Szukaj

29. AVIATICKÁ POUŤ – PARDUBICE 2019

Tradycyjnie pierwszy weekend czerwca, to okazja spędzenia dwóch dni na (lub przy) lotnisku w czeskich Pardubicach. Doroczne pokazy, znane pod nazwą Aviatická pouť, to impreza przede wszystkim dla tych miłośników lotnictwa, którzy nad huk dopalaczy przedkładają dźwięk silników Merlin, a nad współczesność awiacji – jej historię. Podczas tegorocznej edycji pokazów mieliśmy sposobność podziwiać „starych znajomych”, takich jak Spitfire, Mustang, latające repliki maszyn z I wojny światowej z grupy Pterodactyl Flight, a także – jak zwykle – pokaźna reprezentacja „stajni” Red Bulla. Gwoździem programu było demo Red Bull Air Race – niezwykle widowiskowy pokaz powietrznego slalomu między ustawionymi na ziemi pylonami, w wykonaniu dwóch czeskich pilotów akrobacyjnych: Martina Šonki i Petra Kopfsteina. Według wszelkiego prawdopodobieństwa była to jedna z ostatnich szans zobaczenia – choćby w wersji demonstracyjnej – tej dyscypliny sportu lotniczego. Kilka dni przed pardubicką imprezą Red Bull ogłosił, że z końcem sezonu 2019 Air Race przechodzi do historii.

TORNADO W SŁUŻBIE JEJ KRÓLEWSKIEJ MOŚCI (Wielka Brytania)

Panavia Tornado już od prawie 40 lat jest miarą doskonałości i możliwości przemysłu lotniczego trzech krajów: Wielkiej Brytanii, Włoch i Niemiec. Myśliwiec ten powstał dawno temu, w mrocznych czasach zimnej wojny. Miał latać szybko i nisko. Pod osłoną nocy i niesprzyjających warunków znienacka miał dokonywać precyzyjnych ataków daleko za liną wroga, unikając przy tym wykrycia przez systemy obrony przeciwlotniczej.

Po wejściu do służby w Królewskich Siłach Powietrznych w 1982 r. samolot ten stanowił trzon bojowy siły RAFu. Trudno znaleźć na świecie inny taki myśliwiec wielozadaniowy, który oferowałby taki stosunek jakości do ceny i chwalił się takimi rekordami bojowymi. W siłach Royal Air Force nieprzerwanie od 1991 r. pozostawał w ciągłej akcji bojowej. Operacje takie jak: „Pustynna Burza” i „Pustynna Tarcza”, misja nad Kosowem czy misja „Telic” w Iraku (gdzie Brytyjczycy używali po raz pierwszy udoskonalonego modelu Tornada GR4 Mk 4), misje w Afganistanie, Libii i Syrii. Niemal do ostatniego dnia służby prowadzono naloty na cele związane z tak zwanym Państwem Islamskim.

Przez te wszystkie lata Tornada zostały mocno zmodernizowane w porównaniu z pierwotnymi wersjami. Koniec zimnej wojny wymusił większą różnorodność zadań, które wymagane są na polach walki XXI wieku. Ulepszona awionika, dodatnie systemu laserowego naprowadzania bomb Enhanced Paveway II, nowoczesny wyświetlacz HUD czy możliwość użycia zaawansowanych pocisków manewrujących to tylko niektóre ulepszenia sprawiające, że ciągle jest to myśliwiec pierwszoliniowy.

Rozpoczęcie projektu „Centurion” dla Typhoonów oraz dostarczenie pierwszych egzemplarzy myśliwców piątej generacji F- 35 Lightning II pozwoliło Królewskim Siłom Powietrznym systematycznie wycofywać ze służby Tornada. Zaprzestano ulepszania, a wiele ze starszych modeli przeznaczono na części zastępcze, by móc zaspokoić pozostałe jednostki. Ostatecznie z końcem marca 2019 r., po niemal 40 latach służby, to jedna z najbardziej udanych konstrukcji w lotnictwie, sprawdzona w boju i uwielbiana przez pilotów, Panavia Tornado odeszło na zasłużoną emeryturę i zakończyło służbę dla Wielkiej Brytanii.

Odejście na emeryturę tego legendarnego myśliwca było planowane od dawna. Jednak RAF dobrze odczuł oczekiwania entuzjastów lotnictwa oraz zwykłych ludzi, którzy chcieli zobaczyć po raz ostatnia brytyjskie Tornada. Pomalowano trzy maszyny w specjalne malowania i zorganizowano wyjątkowe sesje dla fotografów oraz przez trzy dni zorganizowano fly passy po wybranych miejscach na Wyspach. Dzięki mediom oraz portalom społecznościowymi zebrało się tysiące Brytyjczyków, którzy mieli okazję po raz ostatni zobaczyć brytyjskie Tornada w służbie RAFu. Z końcem marca 2019 r. wszystkie latające maszyny  w RAF'ie przetransportowano do muzeów lub przeznaczono na złom.

Marek "Maras" Gembka

MIAMI AIR AND SEA SHOW 2019 (USA, KMIA)

The Greatest Show Above the Earth” - tak oto organizatorzy zapowiadali wydarzenie jakim były majowe pokazy w Miami. My jednak wiemy, że takie zapowiedzi należy traktować z przymrużeniem oka, bo nawet najmniejsze pokazy dla niektórych mogą się stać najlepszymi i największymi. Kto jednak nie chciałby spędzić majowego weekendu na słonecznej plaży w Miami, podziwiając perełki amerykańskiego lotnictwa wojskowego i popijając zimne trunki w tak świetnym i wyluzowanym towarzystwie jak członkowie SPFL Air Action. Nad czym tu się zastanawiać? Lecimy do USA! Piękny, słoneczny poranek i lekka morska bryza powitały nas po krótkim spacerze wzdłuż Ocean Drive. Pokazy zaczynają się tuż przed południem więc mamy mnóstwo czasu na przechadzkę pomiędzy stoiskami takich załóg jak na przykład: F-35 Demo Team, czy U.S. Navy Blue Angels. Koszulki, czapeczki, naszywki. Każdy znajdzie coś dla siebie. Rozkładamy koce, ręczniki, a na niebie pojawiają się spadochrony U.S. Army Golden Knights i Black Daggers z olbrzymią flagą USA. Impreza oficjalnie się zaczyna. Wszystkie czasze na ziemi, a na niebie pojawia się pierwszy myśliwiec, niosący ze sobą jakże piękny i wyczekiwany przez nas dźwięk dopalaczy. To F-15C Lotnictwa Gwardii Narodowej Stanów Zjednoczonych z bazy w Nowym Orleanie, czyli Bayou Militia. Kilka szybkich przelotów na dopalaczu i F-15 znika za wieżowcami Miami, a nad nami pojawia się majestatyczny i legendarny bombowiec B-52. Należąca do 343 Dywizjonu Lotnictwa Bombowego maszyna wykonała kilka powolnych przelotów, w tym jeden z otwartym lukiem bombowym. Po kilku minutach ciszy, kiedy myśleliśmy, że “Buff” odleciał, pojawił się znów nad północną stroną Miami Beach i wykonał tzw. high-speed pass. Lekki zapach nafty lotniczej z ośmiu silników Pratt & Whitney wypełniły powietrze, a najbardziej zasłużony bombowiec USAF odleciał do swojej bazy w Barksdale. Zaczęło się całkiem fajnie! Straż Przybrzeżna pokazała nam swój samolot i łodzie, a ratownicy z SAR symulowali akcję ratunkową przy użyciu helikoptera i płetwonurków. Dla mnie był to czas, aby się trochę schłodzić i nałożyć kolejną warstwę kremu przeciwsłonecznego. Szybkie wytarcie rąk i aparat w dłoń, bo na niebie widok czterech samolotów A-10 Thunderbolt II. Formacja zaprezentowała nam kilka przelotów i dynamicznych, ciasnych zwrotów, podczas których nad skrzydłami “guźców” pojawiły się oderwania. Dla mnie był to wyjątkowy moment, gdyż pierwszy raz zobaczyłem i sfotografowałem A-10 w malowaniu inwazyjnym, upamiętniającym 75 rocznicę inwazji na plaże w Normandii, czyli pamiętny D-Day. Po pokazie A-10 mieliśmy okazję zobaczyć trochę historii, a mianowicie występ Red Tail Squadron’s P-51C Mustang Wczesne popołudnie na Florydzie to przede wszystkim gorące słońce, a co za tym idzie, na niektórych bezwłosych głowach gorący pot wraz z kremem przeciwsłonecznym zaczął przypominać oszronioną butelkę mocno zmrożonej wódki. Słońce Miami sprawia, że pokazy są niemal tak gorące jak dopalacz silnika Pratt & Whitney F135, czyli siły napędowej świetnego myśliwca wielozadaniowego piątej generacji F-35 Lightning II i to właśnie on z hukiem pojawia się nad naszymi głowami! Aparaty w górę i seriami strzelamy w kierunku Capt. Andrew "Dojo" Olsona zasiadającego za sterami niewykrywalnej dla radarów maszyny. „Dojo” w mistrzowski sposób pokazuje możliwości tego najnowszego amerykańskiego myśliwca, a wilgotne morskie powietrze niemal gotuje się wokół samolotu. Pokaz F-35A Lightning Demo Team kończy efektowny high-speed pass, a maszyna znika nad południowym końcem plaży. Fenomenalny pokaz, a my nie mamy czasu ochłonąć bo na niebie pojawiają się smugi białego dymu… U.S. Navy Blue Angels. Marka sama w sobie i fanom szeroko pojętej awiacji nie trzeba ich przedstawiać. Kilka wolniejszych przelotów w ściśle zwartej, dopracowanej do perfekcji formacji i rozejście. Kiedy 4 maszyny F/A-18 Hornet przelatują przed nami, pokazując swoje niebiesko żółte malowanie, #5 i #6 zadziwiają publiczność bardzo szybkimi mijankami. Kilka przelotów w formacji i Blue Angels kończą swój pokaz jednym z najefektywniejszych manewrów jakim jest ich charakterystyczny Sneak Pass. Fenomenalny team i fenomenalny pokaz! Amerykańscy piloci mają owacje tłumów i nasz szacunek, a my mamy fantastyczne zdjęcia. Czego chcieć więcej? A no właśnie tego, o czym wspomniałem na początku. “The Greatest Show Above Earth”. Dla mnie tegoroczne pokazy w Miami byłyby właśnie najznakomitsze, gdyby wzięły w nich udział wszystkie teamy zapowiadane przez organizatorów, a zwłaszcza B-1 Lancer, B-2 Spirit i F-16 Fighting Falcon. Ale czy po takiej imprezie można narzekać? Nie! Bo “gdyby chodziło tylko o zdjęcia, to po co to wszystko?”. Do zobaczenia za rok w tym samym miejscu, bo pokazy w Miami to coś czego każdy musi doświadczyć na własnej skórze kilkukrotnie! Piotr „Pimpuś” Szydło

MIAMI AIR AND SEA SHOW 2019

Ostatni poniedziałek maja to czas kiedy Amerykanie świętują swoją wolność pamiętając o tych, którzy za nią polegli. Poprzedzający to święto weekend jest dla wojsk amerykańskich okazją do zaprezentowania zarówno swojego sprzętu jak i jego możliwości. Gdzie lepiej spędzić wtedy czas niż na gorącej plaży w Miami? Co na niebie pokazały Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych zobaczycie już niebawem.

DUXFORD AIR FESTIVAL 2019

Duxford. Tej nazwy miłośnikom lotnictwa nie trzeba przedstawiać. To właśnie tam w Imperial War Museums odbyły się coroczne pokazy Duxford Air Festival. Tysiące ludzi zebrało się pod czystym niebieskim niebem, aby podziwiać spektakularne występy w powietrzu. Na naszą relację z tej imprezy zapraszamy już wkrotce.

DZIEŃ OTWARTYCH DRZWI – CASLAV 2019

W dniu 25.05.2019 r. w 21. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Caslav odbył się Dzień Otwartych Drzwi. Bardzo licznie zgromadzona publiczność mogła podziwiać ponad 4-godzinny pokaz dynamiczny oraz wystawę statyczną prezentującą przekrój obecnego lotnictwa wojskowego Czech oraz kilku gości z zagranicy. Kulminacyjnym momentem podniebnego show był premierowy pokaz czeskiej wersji naszego @Xtreme Full Force czyli wspólny lot samolotu akrobacyjnego z bojowym odrzutowcem. W tej roli wystąpili Martin Sonka, zdobywca 1 miejsca w Red Bull Air Race World Championship 2018 na swoim Extra 300SR oraz czeski pilot pokazowy kpt. Ivo Kardos na JAS-39 Gripen. Mimo wcześniejszych ponurych prognoz, pogoda dopisała i mogliśmy się cieszyć naprawdę udanymi pokazami.

DZIEŃ OTWARTYCH DRZWI – CASLAV 2019 (Czechy, LKCV)

W dniu 25.05.2019 r. w 21. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Caslav zorganizowano Dzień Otwartych Drzwi. Był to mój pierwszy wyjazd do tej bazy i potraktowałem go rozpoznawczo-rekreacyjnie nie nastawiając się na spektakularne ujęcia. Tym bardziej, że prognoza pogody przewidywała zachmurzenie, przelotne opady i burze. Na szczęście synoptycy mylili się i mogliśmy dotrwać do końca dnia bez ani jednej kropli deszczu. Program, typowo piknikowy, obejmował ponad czterogodzinny pokaz dynamiczny oraz wystawę statyczną prezentującą przekrój obecnego lotnictwa wojskowego Czech oraz kilku gości z zagranicy. Czesi zaprezentowali m.in. JAS-39 Gripen, Aero L-159 Alca, Aero L-39 Albatros (w tym jeden w malowaniu okolicznościowym z okazji 50-lecia tej maszyny), Mi-17 oraz Mi-24. Oprócz tego pojawiły się dwa francuskie Alpha Jety, niemieckie Tornado, słowacki MiG-29. Oczywiście nie zabrakło wystawy sprzętu wojskowego i pomocniczego, wszelkiej maści stoisk handlowych i gastronomicznych oraz występu lokalnej orkiestry. Równo o 10-tej nastąpiło oficjalne rozpoczęcie okraszone przelotem formacji składającej się z 3 x JAS-39, 2 x L-159 i 1 x L-39. Dwie godziny później, pokazem skoczków spadochronowych, rozpoczęła się część dynamiczna. Podziwiać mogliśmy popisy m.in. MiG-15, Gripena, Mi-17 wraz z Mi-24 w pozoracji desantu oraz podjęcia rannych, czy też symulowany atak naziemny w wykonaniu zespołu dwóch L-159. Kulminacyjnym momentem podniebnego show był premierowy pokaz czeskiej wersji naszego Xtreme Full Force czyli wspólny lot samolotu akrobacyjnego z bojowym odrzutowcem. W tej roli wystąpili Martin Sonka, zdobywca 1 miejsca w Red Bull Air Race World Championship 2018 na swoim Extra 300SR oraz czeski pilot pokazowy kpt. Ivo Kardos na JAS-39 Gripen. Pokazy cieszyły się ogromnym zainteresowaniem publiczności i byliśmy nawet trochę zaskoczeni tak tłumnym jej udziałem. Podobno pokazy obejrzało niemal 60 tysięcy ludzi co jak na tego typu imprezę jest naprawdę niezłym wynikiem. Mimo takiej ilości ludzi wszystko działało sprawnie i spędziliśmy fantastyczny dzień na świeżym powietrzu obcując z tym co kochamy najbardziej.

Michał "Acid Rain" Górecki

WIOSNA NA KRZESINACH

22 maja 2019 r. odwiedziliśmy ostoję Jastrzębi - 31. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach. Wspomniane „Jastrzębie” to oczywiście nasze samoloty wielozadaniowe F-16, które stanowią podstawę lotniczego systemu obronnego Polski. Mimo bardzo złych prognoz pogody, odważnie stawiliśmy się w bazie uwiecznić w naszych kadrach te wspaniałe samoloty. Jednak pogoda okazała się dla nas bardzo łaskawa i mieliśmy okazję obserwować dwie serie startów i lądowań ponad 10 F-16. Szczegóły niebawem.

WIOSNA NA KRZESINACH (Polska, EPKS)

22 maja 2019 r. odwiedziliśmy ostoję Jastrzębi – 31. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach. Wspomniane „Jastrzębie” to oczywiście nasze samoloty wielozadaniowe F-16, które stanowią podstawę lotniczego systemu obronnego Polski. Mimo bardzo złych prognoz pogody, odważnie stawiliśmy się w bazie uwiecznić w naszych kadrach te wspaniałe samoloty. Jednak pogoda okazała się dla nas bardzo łaskawa i mieliśmy okazję obserwować dwie serie startów i lądowań ponad 10 F-16. Andrzej "Szadok" Szadejko

MIDLANDS AIR FESTIVAL 2019

W dniach 17-19 maja 2019 r. wybraliśmy się na drugą edycję imprezy Midlands Air Festival w Nuneaton (środkowa Anglia). Po zeszłorocznym debiucie ta impreza okazała się ogromnym sukces. Atrakcje na ziemi i w powietrzu, wspaniała atmosfera i spektakularne nocne pokazy. Jak było na Midnalds Air Festival, opowiemy już niedługo! Zapraszamy.
Back to Top