TORNADO W SŁUŻBIE JEJ KRÓLEWSKIEJ MOŚCI (Wielka Brytania)

Panavia Tornado już od prawie 40 lat jest miarą doskonałości i możliwości przemysłu lotniczego trzech krajów: Wielkiej Brytanii, Włoch i Niemiec. Myśliwiec ten powstał dawno temu, w mrocznych czasach zimnej wojny. Miał latać szybko i nisko. Pod osłoną nocy i niesprzyjających warunków znienacka miał dokonywać precyzyjnych ataków daleko za liną wroga, unikając przy tym wykrycia przez systemy obrony przeciwlotniczej.

Po wejściu do służby w Królewskich Siłach Powietrznych w 1982 r. samolot ten stanowił trzon bojowy siły RAFu. Trudno znaleźć na świecie inny taki myśliwiec wielozadaniowy, który oferowałby taki stosunek jakości do ceny i chwalił się takimi rekordami bojowymi. W siłach Royal Air Force nieprzerwanie od 1991 r. pozostawał w ciągłej akcji bojowej. Operacje takie jak: „Pustynna Burza” i „Pustynna Tarcza”, misja nad Kosowem czy misja „Telic” w Iraku (gdzie Brytyjczycy używali po raz pierwszy udoskonalonego modelu Tornada GR4 Mk 4), misje w Afganistanie, Libii i Syrii. Niemal do ostatniego dnia służby prowadzono naloty na cele związane z tak zwanym Państwem Islamskim.

Przez te wszystkie lata Tornada zostały mocno zmodernizowane w porównaniu z pierwotnymi wersjami. Koniec zimnej wojny wymusił większą różnorodność zadań, które wymagane są na polach walki XXI wieku. Ulepszona awionika, dodatnie systemu laserowego naprowadzania bomb Enhanced Paveway II, nowoczesny wyświetlacz HUD czy możliwość użycia zaawansowanych pocisków manewrujących to tylko niektóre ulepszenia sprawiające, że ciągle jest to myśliwiec pierwszoliniowy.

Rozpoczęcie projektu „Centurion” dla Typhoonów oraz dostarczenie pierwszych egzemplarzy myśliwców piątej generacji F- 35 Lightning II pozwoliło Królewskim Siłom Powietrznym systematycznie wycofywać ze służby Tornada. Zaprzestano ulepszania, a wiele ze starszych modeli przeznaczono na części zastępcze, by móc zaspokoić pozostałe jednostki. Ostatecznie z końcem marca 2019 r., po niemal 40 latach służby, to jedna z najbardziej udanych konstrukcji w lotnictwie, sprawdzona w boju i uwielbiana przez pilotów, Panavia Tornado odeszło na zasłużoną emeryturę i zakończyło służbę dla Wielkiej Brytanii.

Odejście na emeryturę tego legendarnego myśliwca było planowane od dawna. Jednak RAF dobrze odczuł oczekiwania entuzjastów lotnictwa oraz zwykłych ludzi, którzy chcieli zobaczyć po raz ostatnia brytyjskie Tornada. Pomalowano trzy maszyny w specjalne malowania i zorganizowano wyjątkowe sesje dla fotografów oraz przez trzy dni zorganizowano fly passy po wybranych miejscach na Wyspach. Dzięki mediom oraz portalom społecznościowymi zebrało się tysiące Brytyjczyków, którzy mieli okazję po raz ostatni zobaczyć brytyjskie Tornada w służbie RAFu. Z końcem marca 2019 r. wszystkie latające maszyny  w RAF’ie przetransportowano do muzeów lub przeznaczono na złom.

Marek „Maras” Gembka