SPOTKANIA Z HISTORIĄ NA WYSPACH (Wielka Brytania, LHB)

Nasze 24 godziny przygody z angielską historią lotnictwa zaczęliśmy w piątek 3 listopada 2017 r. udając się do Lincolnshire Aviation Heritage Centre w East Kirkby. Ciemna noc, daleka droga i tylko jeden samolot. Co nas przekonało do takiej wyprawy? Właśnie ten jeden, ale szczególny samolot – bombowiec Avro Lancaster „Just Jane”. Niespotykana okazja do uchwycenia z bardzo bliska i w wyjątkowych okolicznościach tą legendarną maszynę z czasów II wojny światowej. Ten wyjątkowy wieczór został specjalnie zorganizowany dla fotografów lotniczych. Przez ponad pięć godzin mogliśmy bez skrępowania fotografować Lancastera w różnych sytuacjach. Organizatorzy zadbali o prawie każdy szczegół: światła, maszyny do wytwarzania dymu, aktorzy przebrani w mundury z czasów wojny i wiele innych. Dużym zaskoczeniem było przylot specjalnego śmigłowca ratunkowego (oczywiście po służbie), który swoimi reflektorami z góry oświetlił stojącego statycznie Lancastera. Dało to możliwość zrobienia dość niespotykanego nocnego zdjęcia z idealnie oświetlonym od góry bombowcem. Oczywiście najważniejszą i najbardziej oczekiwaną częścią było odpalenie wszystkich czterech silników Merlin. Ten dźwięk i ogień z silników sprawiają, że naprawdę można się zakochać w tym wspaniałym samolocie. I tak zakończyliśmy pierwszą cześć naszej wyprawy. Jak się dowiedzieliśmy od organizatorów,  w kwietniu ma się odbyć następna edycja tej imprezy. Naprawdę wszystkim serdecznie polecamy te szczególne wydarzenie.
Dzień chyli się ku końcowi. Ostatnie promienie zachodzącego słońca oświetlają pusty pas startowy… Nagle ostry dźwięk syreny oznajmia zagrożenie brytyjskiej strefy powietrznej i w ciągu kilku sekund piloci biegną w kierunku gotowych do startu dwóch samolotów English Electric Lightning. Mija zaledwie kilka minut i nasze uszy wypełnia ryk silników Rolls-Royce Avon i dwie maszyny mkną po pasie startowym na pełnych dopalaczach, gotowe stawić czoła potencjalnemu zagrożeniu z powietrza! Czy to Sowieckie Tu-22, może Tu-95? Na szczęście to tylko część programu przygotowanego przez Lightning Preservation Group.
W sobotni wieczór, postanowiliśmy wziąć udział w wydarzeniu zwanym Twilight Run. Co roku grupa entuzjastów zwana Lightning Preservation Group (LPG), organizuje pokaz tak zwanego QRA (Quick Reaction Alert) z czasów Zimnej Wojny. LPG ma swoją kolekcję trzech samolotów English Electric Lightning F.MK6 w hangarze lotniska Bruntingthorpe w hrabstwie Leicestershire w Anglii. Samoloty te, w okresie Zimnej Wojny, były podstawowymi myśliwcami RAF’u używanymi do przechwytywania potencjalnych wrogów mogących zagrozić brytyjskiej strefie powietrznej. Napęd z dwóch silników Rolls-Royce Avon Mk.301 pozwalał Lightningom na przekroczenie prędkości mach 2, co umożliwiało im szybki przechwyt nowo opracowanych, ponaddźwiękowych sowieckich bombowców Tu-22, gdyby zaszła taka potrzeba. Podczas pokazu, piloci odpalają silniki samolotów i na dopalaczach przejeżdżają z zawrotną prędkością dosłownie kilka metrów przed nami, by po chwili powrócić i statycznie zademonstrować moc obu silników. Po zakończeniu tego spektaklu mamy szansę na sfotografowanie tych pięknych maszyn w hangarze, bądź przed nim. Jeżeli angielska pogoda dopisuje to wydarzenie to może być naprawdę spektakularne, a na przegapienie czegoś tak wyjątkowego jako członkowie Air-Action nie możemy sobie pozwolić!

Piotr „Piotrek” Szydło
Marek „Maras” Gembka