“SKRZYDŁA CHWAŁY” W SOBIENIACH KRÓLEWSKICH (Polska, EPSJ)

Historyczny piknik lotniczy „Skrzydła chwały”, Sobienie Królewskie 13.09.2014

„Skrzydła Chwały” to pierwszy piknik lotniczy zorganizowany z takim rozmachem w Sobieniach Królewskich. Piknik został zorganizowany przez szkołę lotniczą Silvair.
Siłą rzeczy – nas również nie mogło zabraknąć na pokazach. Tym bardziej, że zgodnie z nazwą zapowiedziano udział praktycznie wszystkich historycznych maszyn, jakie znajdują się w Polsce.

Na pikniku mogliśmy podziwiać: TS-8 Bies, CSS-13, De Haviland Tiger Moth, 3AT-3, Zlin 152, Taylorcraft Auster, De Haviland Chipmunk, Jak-18, North American Harvard, Piper Cub, Boeing Stearman, RWD 5R, oraz akrobacje na Extra 300. A obok maszyn latających mogliśmy podziwiać zabytkowe auta.
Pierwsza miła niespodzianka to profesjonalizm i pozytywne nastawienie organizatorów. Parkingi, akredytacje, miejsce dla mediów – wszystko ustalone, przygotowane, wyznaczone. Przez kilka godzin imprezy harmonogram lotów został utrzymany, co też jest miłym zaskoczeniem. Z ciekawostek, organizator załatwił nawet wodę w sektorze dla mediów – szacun Panowie, dziękujemy!

Pokazy w locie możemy uznać za więcej niż udane. Piękny pokaz możliwości Stearmana i Tiger Motha. Szybkie przeloty i wiraże w wykonaniu TS-8 i Jak’a-18. Dynamiczne akrobacje na Extra 300. Gwiazdą pokazów został jednak niewątpliwie niepozorny staruszek – CSS-13, znany innym jako Po-2. Był to najpiękniejszy pokaz w locie Po-2, jaki mieliśmy okazję oglądać w tym roku. Pokaz był dynamiczny, pełen figur, które nijak nie pasują do poczciwego staruszka! Mamy nadzieję, iż w przyszłości będziemy mogli oglądać więcej tak dopracowanych pokazów możliwości CSS-13.
Pokazy w locie komentował Tadeusz Sznuk – zdecydowanie najlepszy w tej roli.

Pisząc o imprezie, ciężko uciec od porównań z Góraszką. Choć impreza była bardziej kameralna , jej organizacja stała na najwyższym poziomie. Samoloty na stojankach były bliżej, a atmosfera bardziej piknikowa. Musimy przyznać, iż miejsce ma potencjał, a organizatorzy zapał. Bardzo możliwe, że w niedalekiej przyszłości piknik w Sobieniach przerośnie to, co znaliśmy z Góraszki.
Mamy nadzieję, że w przyszłym roku znów będziemy mogli zawitać do Sobień Królewskich. Z miłą chęcią powrócimy w gościnne progi. Impreza mega udana! Piknik polecamy każdemu, kto chce zetknąć się z historią Polskich Skrzydeł. Szczególnie polecamy tym, którzy wybierają się z rodziną.