A TYMCZASEM W PAYERNE… (Polska, EPKS)

60-lecie Polskich Skrzydeł na Krzesinach

6 września 2014 roku grupa członków SPFL miała zaszczyt gościć na lotnisku w podpoznańskich Krzesinach na uroczystych obchodach 60-lecia Polskich Skrzydeł w Krzesinach i powiązanymi z dorocznymi obchodami święta 2 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego i 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego.
Wspaniała słoneczna pogoda zachęcała do odwiedzin, więc dużą grupą stawiliśmy się przed bramą krzesińskiego lotniska. Po krótkim rozpoznaniu przemieściliśmy się do strefy foto i wygodnie siedząc w trawce oczekiwaliśmy na dynamiczną część uroczystości.

Jako pierwsze w powietrze wzbiły się cztery samoloty F-16. W tym szczególnym dniu liczyliśmy na coś więcej niż tylko rutynowe przeloty naszych F-16, ale niestety przeliczyliśmy się. Nasze bojowe maszyny wykonały kilka przelotów wzdłuż pasa, na dość dużej wysokości i na tym, ku naszemu rozczarowaniu, ich pokaz dynamiczny zakończył się. Jedynym plusem tego pokazu była bliskość maszyn podczas kołowania na pas startowy i zrobienie zdjęć z detalami.
Cóż… może za rok będzie lepiej.
Kolejnym uczestnikiem pokazów w powietrzu był nasz dobry znajomy z Mińska Mazowieckiego. MiG 29, a za jego sterami ppłk Piotr Iwaszko. W przypadku tego samolotu i tego pilota nie mogło być mowy o słabym występie. Było głośno, blisko, efektownie, z flarami, a w powietrzu czuć było zapach spalanej nafty lotniczej. „Kuman”, najlepiej jak mógł, pokazał, jak prowadzić maszynę bojową.

Po Migu 29 i jego grzmiących dopalaczach w niebo wzbiła się dęblińska grupa BCI. Bezchmurne niebo dało możliwość wykonania efektownego wysokiego wariantu pokazu z mijankami, pętlami, i beczkami całej formacji, a wszystko z opcją „smoke on”.
Kolejnymi uczestnikami podniebnych pokazów był śmigłowiec SW4 Puszczyk oraz grupa akrobacyjna „Żelazny”. Ciekawostką był pokaz gaszenia pożaru przez samolot Dromader i rzadko już spotykanego, szczególnie w wersji ”straży pożarnej”, samolotu AN 2.
Po około 4 godzinach od rozpoczęcia, pokazy w powietrzu zostały zakończone, a BCI podczas odlotu do Dęblina zafundowały pozostałym widzom efektowny „przedłużony start” z dymami.

Podsumowując, Krzesińską imprezę zaliczamy do udanych. Wspaniała pogoda, doborowe towarzystwo, efektowne akcje w powietrzu… Lubimy To!

Krzysztof ”krispol” Polak