6 czerwca 2018 r., po około 5000 km lotu nad Atlantykiem pierwsze cztery nowe egzemplarze F-35 Lightning II (wariat B) wylądowały w swoim nowym domu RAF Marham. Te naddźwiękowe, najnowszej generacji, niewidzialne dla radarów i kosztujące około 120 milionów dolarów myśliwce, wystartowały o świcie z bazy w Karolinie Południowej, by rozpocząć nową erę w Brytyjskich Siłach Powietrznych.
Brytyjczycy zobowiązali się do zakupu 138 tych nowoczesnych maszyn od amerykańskiej firmy Lockheed Martin w ramach międzynarodowego programu zbrojeń Joint Strike Fighter. Mimo ogromnych kosztów zamówienia, Królewskie Siły Powietrzne uważają cały program za wielki sukces i ogromną pomoc w zapewnieniu bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii i sojusznikom. Trzeba zaznaczyć, że będzie to miało bardzo pozytywny wpływ na lokalną gospodarkę, zapewniając tysiące miejsc pracy. Same inwestycje przed przylotem do bazy wyniosły 550 milionów funtów.
Pierwsze Lightning’y zastąpią zasłużone już samoloty Panavia Tornado. Jako pierwsza otrzymała je słynna z czasów II Wojny Światowej 617. Eskadra „Dambusters” i stanowi wspaniała kontynuację jej historii. My szczególnie jesteśmy zainteresowani zobaczyć je już w to lato na pokazach w Wielkiej Brytanii. Z tego, co się też po cichu dowiedzieliśmy, za jakiś czas również zobaczymy te nowoczesne maszyny w słynnym ‘Mach Loop’. Tak będzie wyglądała przyszłość i właśnie wylądowała w UK.
Marek ‘Maras’ Gembka