Kategoria: Aktualności

Po raz pierwszy mieliśmy okazję odwiedzić 56. Bazę Lotniczą w Inowrocławiu. Stacjonują tam „latające czołgi” czyli Mi-24, wielozadaniowe W-3 PL Głuszce i Mi-2. Jeśli po tych słowach oczekujecie specyfikacji technicznej – odsyłam do oficjalnej strony tej bazy. My tam pojechaliśmy napawać się ich widokiem oraz dźwiękiem. Wizyta w hangarze, przygotowania maszyn do lotu, możliwość podziwiania ich w powietrzu... To było to, czego nam trzeba. Bardzo dziękujemy Dowódcy 56. BLot płk pil. Krzysztofowi Zwolińskiemu oraz Oficerowi prasowemu mjr Piotrowi Dajczakowi za możliwość odwiedzenia bazy! Jeszcze tam wrócimy :)

Air-to-Air Meeting (ATAM), po raz 15, przeszedł już do historii. Wspaniałe maszyny (Stearman PT-17 Kaydet, Carbon Cub EX2, Beechcraft C-45H Expeditor, Beechcraft B35 Bonanza, Short SC.7 Skyvan) pilotowane przez jeszcze wspanialszych pilotów (Marek Forystek, Łukasz Czepiela, Petr i Monika Bezdek, Mateusz Strama, Daniel Kujawa, Wojciech Zieliński, Michał Wąsikowski, Maciej Hans Jaśkiewicz), pogoda zmieniająca się jak w kalejdoskopie, to wszystko mogliśmy zaobserwować 7 maja b.r. w gościnnych progach Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej. Pomimo wcześniejszych, niesprzyjających prognoz pogodowych działa się jednak magia, tak ponad chmurami, jak i na ziemi. Czegoś takiego podczas poprzednich edycji ATAM'u jeszcze nie było. Na obszerniejszą relację z tego wydarzenia, jak i dużą dawkę zdjęć zapraszamy już niebawem na naszą stronę.

Sezon pokazów w Wielkiej Brytanii oficjalnie rozpoczęty. Niedzielna impreza w Old Warden odbyła się pod znakiem Covidowych restrykcji, ale i tak można ją zaliczyć do udanych. Pogoda dopisała i na niebie mogliśmy zobaczyć klasyki z pierwszej połowy XX wieku. Pełna relacja już wkrótce.

Aviation Detachment (AvDet) to komponent lotniczy Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, który stacjonuje w Łasku na podstawie polsko-amerykańskiego porozumienia z 2011 roku. Obecna rotacja AvDet 21-0 jest piętnastą w historii. Dzięki uprzejmości personelu 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku mieliśmy możliwość sfotografowania fragmentu tych ćwiczeń. Głównym celem polsko-amerykańskich ćwiczeń w ramach Aviation Detachment (AvDet) jest doskonalenie i ujednolicenie obowiązujących procedur, podnoszenie kwalifikacji oraz zdobywanie i wymiana doświadczeń. W tym roku polsko- amerykańskie szkolenie realizowane jest po raz pierwszy.

Aviation Detachment (AvDet) to komponent lotniczy Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, który stacjonuje w Łasku na podstawie polsko-amerykańskiego porozumienia z 2011 roku. Obecna rotacja AvDet 21-0 jest piętnastą w historii. Dzięki uprzejmości personelu 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku mieliśmy możliwość sfotografowania fragmentu tych ćwiczeń. Głównym celem polsko-amerykańskich ćwiczeń w ramach Aviation Detachment (AvDet) jest doskonalenie i ujednolicenie obowiązujących procedur, podnoszenie kwalifikacji oraz zdobywanie i wymiana doświadczeń. W tym roku polsko- amerykańskie szkolenie realizowane jest po raz pierwszy.

Dzięki uprzejmości personelu 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego Poznań-Krzesiny mieliśmy okazję podziwiać mocarne F15 z 493rd Fighter Squadron (Grim Reapers). Amerykańscy i Polscy piloci wykonują wspólnie loty w ramach ćwiczeń Aviation Detachment Rotation.

Aviation Detachment 21.2 - te słowa rozpalają obecnie wszystkich fotografów lotniczych w Polsce. A to dlatego, że myśliwce F-15 i F-16 Sił Powietrznych USA przyleciały w poniedziałek, 19.04.2021r., do Polski w ramach okresowych polsko-amerykańskich szkoleń przygotowywanych. Amerykańskie samoloty będą operować w polskiej przestrzeni powietrznej, wykonując w ramach wspólnych szkoleń głównie misje bezpośredniego wsparcia wojsk lądowych, walki powietrznej i tankowania z samolotu KC-135. W ramach ćwiczeń, w dniu dzisiejszym, we wspólnych ćwiczeniach z F-15, uczestniczyły MiGi-29 z 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego. Zakończenie ćwiczenia piloci uwiecznili wspólnym przelotem nad mińską bazą.

(Air-to-Air Meeting) zmaterializował się w myśl maksymy: „Co się odwlecze to nie uciecze". Z wielu powodów nie udało się go zrealizować w 2020 roku mimo trzech podejść. Nic nie było jednak w stanie powstrzymać wygłodniałych fanów lotnictwa i fotografii lotniczej od stawienia się 9 kwietnia 2021 roku w gościnnych progach Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej. Niestety obostrzenia covidowe sprawiły, że liczba osób na lotnisku była maksymalnie okrojona. Atrakcji i wrażeń na pewno nie zabrakło grupie wybrańców, którzy zabrali się na pokład smoczego Skyvana, by móc fotografować z powietrza: Edge 540T2, SB Beech B35 Bonanzę, Bolkowa 105, Extrę 300LP i zespół PIONEER TEAM na samolotach Pioneer 300 i Pioneer 400. Ekipa naziemna miała niepowtarzalną okazję robić zdjęcia z miejsc zwyczajowo niedostępnych dla fotografów. Z pewnością dla wielu było to niesamowite otwarcie sezonu lotniczego, które na długo będziemy pamiętać z uśmiechem na twarzy.

7. dywizjon lotniczy, będący częścią 25. Brygady Kawalerii Powietrznej, odwiedziliśmy po pięcioletniej przerwie. Na zewnątrz lekki mróz, śnieg i silny wiatr. Pogoda pod psem. Większość ludzi, gdyby mogła, nie wychodziłaby z domu. Ale wojsko to nie szkółka niedzielna i trenować trzeba w każdych warunkach. Zaplanowane ćwiczenia polegały na desancie ze śmigłowca oraz kilkunastokilometrowy marszobieg w pełnym oporządzeniu dookoła bazy, podczas którego żołnierze mieli do wykonania szereg zadań, m. in. bieg przez leśne wzniesienie niosąc na barkach wielką belkę drewna, składanie karabinku i strzelanie do tarczy w masce gazowej, czołganie z symulacją ataku gazowego i szereg innych „atrakcji” . Żołnierze byli podzieleni na cztery zespoły i wykonywali ćwiczenie na czas co było dodatkowym utrudnieniem. Niektórzy, najbardziej wycieńczeni, na metę docierali z pomocą kolegów. Innym urozmaiceniem naszej wizyty była możliwość oglądania startów i lądowań śmigłowców W-3 Sokół, podczas których młodzież trenowała podejścia do lądowania i loty w trudnych warunkach atmosferycznych.

Czy w dobie pandemii jest jeszcze nadzieja na fotografię lotniczą? Tak :) 28 stycznia 2021 - czwartek, od telefonu mamy niecałe 24 godziny na przygotowanie się do fotografowania. Dojazd na miejsce i szybkie przejęcie przez rzecznika bazy. Wszystko z zachowaniem standardów bezpieczeństwa związanego z COVID19, maseczki, zachowanie odległości, dezynfekcja, nie ma żartów. Podchodzimy do tego z pełną powagą. Dojazd do domku pilota, szybka narada z pilotami, akcja przyspiesza. Przemieszczenie do wyznaczonych punktów i zaczyna się to na co czekaliśmy od wielu miesięcy - pokaz pilotażu najlepszych młodych adeptów sztuki lotniczej. Kunszt pilotażu zrobił wielkie wrażenie, i tu chyle czoła przed pilotami latającymi w samolotach M-346 Bielik oraz w TS-11 ISKRA w wykonaniu BCI (Biało Czerwone Iskry). Chciałem też serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy decydowali o naszym wejściu: Dowódcy Bazy, Pani rzecznik oraz Pilotom.