Plaża, słońce, morskie powietrze, zapach ryby z frytkami i zimne piwo -kto z nas nie lubi wakacji nad morzem? Jeśli dołączyć do tego kilkudniowe pokazy lotnicze, musieliśmy tam być! W dniach od 17 do 20 sierpnia w nadmorskim miasteczku Eastbourne odbyła się jubileuszowa 25 edycja pokazów Airbourne. Dwie godziny drogi od centrum Londynu, przepięknie położone wśród białych klifów miasteczko Eastbourne od 25 lat gości jedną z najbardziej popularnych i rozpoznawalnych wśród nadmorskich imprez – Airbourne. W swojej 25- letniej historii te pokazy miały naprawdę niesamowite momenty i przeloty (nad słynnym klifem Beachy Haad) takich maszyn jak Harrier GR7, bombowiec B1, koreański Boeing 747 Jumbo Jet i pożegnalny lot Vulcana. W tym roku zdecydowaną gwiazdą był belgijski F-16 z Tomem ‘Gizmo’ De Moortel, dla którego jest to trzeci i ostatni rok jako demo pilot. Przez cztery dni trwania pokazów można również oglądać występy na przykład: Typhoon FGR4, Breitling Wingwalkers, Rich Goodwin, Red Arrows i wiele, wiele innych. Jedno jest pewne – program był bardzo ciekawy i każdy znalazł coś dla siebie. Jednak nie tylko to przyciąga tysiące miłośników lotnictwa do Eastbourne. Tam można poczuć prawdziwy wakacyjny klimat – dziesiątki kawiarenek, smażalnie ryb, ludzi odpoczywający na plaży podziwiające akrobacje w powietrzu. Połączenie najodowanego morskiego powietrza i zapach ropy lotniczej – dla nas to brzmi jak idealny urlop! Airbourne 2017 będziemy bardzo miło wspominać. Już powoli myślimy nad powrotem w następnym roku. Szczególnie, że Królewskie Siły Powietrzne bardzo hucznie mają obchodzić swoje 100 urodziny. Na pewno będzie się działo i my tam będziemy!
Marek ‘Maras’ Gembka