Piękna, wiosenna aura sprzyja wypadom do baz lotniczych. Tym razem ekipa z SPFL pojawiła się w niewielkiej miejscowości Krzesiny pod Poznaniem, siedzibie 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego, by podziwiać i oczywiście sfotografować najnowocześniejsze maszyny bojowe w naszym kraju, czyli F-16.
Zielone pąki drzew, śpiew ptaków i bardzo wysoka jak na kwiecień temperatura – takie warunki powitały nas w miejscu zbiórki pod bramą jednostki.
Po wejściu na teren bazy od razu skierowaliśmy się w stronę pasa startowego. Sporo działo się tego dnia w Krzesinach i przez większą część naszej wizyty mieliśmy ręce pełne „roboty”. Zaplanowanych było wiele lotów, a z krótką wizytą nad bazą pojawił się nawet sojuszniczy F-16. Ponadto z miejsca wyznaczonego przez gospodarzy mieliśmy świetny widok na kołujące w różnych formacjach „Jastrzębie”. Nasze karty szybko zapełniały się zdjęciami. Dodatkowo prawie wszystkie starty odbywały się z dopalaczami, dzięki czemu mogliśmy uchwycić wiele dynamicznych kadrów.
Naszym opiekunem tego dnia był kapitan Krzysztof Nanuś – oficer prasowy krzesińskiej jednostki, który nie tylko umilał nam czas oczekiwania na kolejne starty ciekawostkami związanymi z miejscowymi maszynami, ale również dzielne walczył o ciekawe kadry za pomocą swojego Nikona.
Popołudniowe słońce nieuchronnie zbliżało się do linii horyzontu, gdy ostatnie F-16 dotykały kołami betonowej nawierzchni pasa. Czerwone odblaski na kadłubach maszyn zwiastowały koniec naszej bardzo owocnej fotograficznie wizyty.
Pożegnaliśmy Krzesiny w świetnych nastrojach, mając nadzieję na rychły powrót w gościnne progi 31. BLT.
Damian „fan” Guzek