W niedzielę 8 stycznia 2011 roku SPFL miał okazję odwiedzić płytę krakowskiego lotniska im. Jana Pawła II z racji odbywającego się tego dnia XX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Fotograficznym celem był tzw. OrkiestroLOT, czyli Embraer 170 (SP-LDI) PLL LOT „oklejony” serduszkami.
Przed godz. 11:00 na terminalu krajowym lotniska stawiło się czterech członków Stowarzyszenia (nurek, Spad, BNOVY oraz volt), na których czekała już Pani Rzecznik. Pogoda kompletnie nie sprzyjała fotograficznej chałturze, padający deszcz skutecznie utrudniał „robotę”, jednak nie daliśmy za wygraną. Po odebraniu ID, szybkiej standardowej kontroli bezpieczeństwa byliśmy gotowi podjąć rękawicę. Ekipa WOŚP z Jurkiem Owsiakiem na czele, jak się okazało, spóźniła się nieco, gdyż dojeżdżali do Krakowa samochodami, a nie jak było wcześniej zaplanowane śmigłowcem, dlatego też mieliśmy trochę czasu na obcykanie OrkiestroLOTa „na sucho”, rozmowę z pilotami oraz obsługą naziemną lotniska. W międzyczasie dzięki uprzejmości Pani Rzecznik zmieniliśmy miejscówkę znajdującą się przy pasie, skąd mieliśmy ładny widok na lądujące oraz kołujące na pas samoloty.
Po otrzymaniu informacji o przybyciu na lotnisko sztabu WOŚP powróciliśmy na pierwotne „stanowiska” i zajęliśmy się atrakcją dnia, czyli fotografowaniem OrkiestroLOTa w asyście głównych postaci imprezy. Całość przebiegła dosyć sprawnie, w miłej i przyjaznej atmosferze. Po zamknięciu się drzwi samolotu i push-backu przenieśliśmy się z powrotem bliżej pasa, tak aby uchwycić kołowanie oraz start Embraera. Hasło „Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, macie zgodę na start z pasa 29” oraz tuman wodny na pasie wywołany przez silniki samolotu zakończyły nasz pobyt na płycie lotniska. Chwilę później pożegnaliśmy się z Panią Rzecznik oraz ludźmi, dzięki którym mieliśmy możliwość być tego dnia w tym miejscu. Rozeszliśmy się zmoczeni i zmarznięci, ale z uśmiechami na twarzach. Słowa wielkiego uznania dla pracowników krakowskiego lotniska, dziękujemy!
Maciek „volt” Aleksandrowicz