DYSKRETNY POWIEW KLASYKI (Polska, EPKK)

Początek wiosny 2011 roku na krakowskim lotnisku zgotował fotograficzną atrakcję spod znaku Red Bulla. W dniach 25-27 marca w związku z benefisem Adama Małysza w Zakopanem, do Balic przyleciał jeden z latających oldtimerów firmy Red Bull – sponsora naszego skoczka – pięknie odrestaurowany Douglas DC-6. Jest to egzemplarz, który w przeszłości służył m. in. jako salonka VIP marszałka Josifa Broz Tito, by po zakrętach historii w końcu stać się własnością austriackiej firmy, dzięki której zyskał drugą młodość. Dynamika manewrów, low passy oraz niski basowy pomruk czterech tłokowych silników wzbudził niekłamany zachwyt zgromadzonych z tej okazji fanów awiacji oraz przygodnych spacerowiczów. Na przylot „Byka” ekipa SPFL skrzyknęła się na popularnym Foxtrocie, czyli łące obok drogi kołowania, gdzie samolot jest nieomal na wyciągnięcie ręki. Nasze nosy nas nie zawiodły – oprócz nas nie było nikogo z aparatem! Lądowanie poprzedził piękny niski low pass. Następnego dnia w odróżnieniu od piątkowego przylotu pogoda dopisała i niebieskie niebo było upstrzone pięknymi cumulusami. Po dość długim oczekiwaniu cielsko oldtimera wtoczyło się na pas z nietypowej strony i licznie zgromadzeni mogli zachwycić się rasowym gangiem czterech tłokowych silników. Czas cofnął się o kilkadziesiąt lat.

Michał „nurek” Wajnchold