Jakby to powiedzieć, by nie być wrednym...
1. Moim zdaniem 500 pln to dużo, choć nadal mam nadzieję że to cena warta imprezy (sie zobaczy:)
2. Na zachodzie wydaje mi się iż jest podobnie, a jak dodać koszty transportu, pobytu... to może ta cena nie jest taka zła.
3. Oprócz SpotterPack'a są jeszcze akredytacje press które też obejmują osoby publikujące w sieci, inne media nie drukowane, jak i choćby członków zwyczajnych SPFL (jeśli przekłamałem coś, sprostujcie) - Tak więc jest opcja na bezpłatny udział dla osób w ten czy inny sposób wyróżniających się w propagowaniu tego co lata. Fajnie gdyby wcześniej chłopaki ogłaszali jakie będą kryteria przyznawania darmowych press i "zniżkowych" SP. Może jakiś projekt wolontariatu na rzecz SWAT czy innych organizacji tak by osoby niezamożne a bardzo chcące też dostały szansę?
4. Jak rozumiem SWAT dzieki "spotter packom" zbiera pieniądze na swoją statutową działalność - im więcej zbiorą tym lepiej.
5. Na podstawie tego co poczytałem wyżej może by wprowadzić podział w SP (

):
a) "prawdziwi" - z drogim sprzętem i dużymi umiejętnościami
b) "amatorzy" - z tanim sprzętem i nadal uczący się (to moja kategoria

c) "turysci" - z nastawieniem że coś tam się pstryknie a najważniejsze by się lansować bliżej pasa
d) "pasjonaci" - 25-tka za siatką

Podsumowując:
Jeśli ktoś wymyśli sensowną równowagę pomiędzy podpunkt 3 i 4 będzie git.
Jak cena będzie za wysoka - zbiórka na 25 i też będzie git (nie mówiąc o dużo przyjemniejszej integracji).
P.S. Skąd informacja że SP skończyły się po 10 minutach??? Akurat tego dnia był pogrzeb Marka Szufy, więc moje zgłoszenie, wysłane po ceremonii, raczej nie miało szans znaleźć się w tych 10 minutach...