Autor Wątek: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"  (Przeczytany 1587 razy)

Mariusch

  • Rookie
  • ***
  • Wiadomości: 998
    • Zobacz profil
  • Skąd: Płock
Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« dnia: Luty 20, 2012, 10:24:50 pm »
http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114628,11189072,Bedzie_film_o_bohaterach__Dywizjonu_303___Ale_na_razie.html

I co Wy na to? Ja się trochę boję, żeby nie podzielił losu innych wielkich naszych dzieł kinematografii.
A nawiązując do wspomnianej w artykule czeskiej produkcji: Jakie są Wasze wrażenia? Ja oglądając kilka lat temu ten film byłem mocno pozytywnie zaskoczony.

hesja

  • Prezes SPFL
  • Solo Pajlot
  • ********
  • Wiadomości: 21635
    • Zobacz profil
    • hesja
  • Skąd: Warszawa
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 20, 2012, 11:54:17 pm »
nooo mi tez bardzo podszedl - czesto ogladuje sobie :)
:) Serdecznie pozdrawiam

Sławek Krajniewski

Rzepka

  • Master
  • ******
  • Wiadomości: 3301
  • Modelarz :)
    • Zobacz profil
    • RzepkaPHOTO
  • Skąd: Bielsko-Biała (EPBA)
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 21, 2012, 12:14:01 am »
Ciemnoniebieski Świat to już chyba na pamięć znam :) bardzo dobry film mz o niebo lepszy od Pearl Harbor!
Pozdrawiam :)

JIMIX

  • Wiadomości: 528
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 21, 2012, 07:58:53 am »
Film bardzo na plus. Pamietam, ze jak kupielm DVD, zastanawialem sie czy warto bylo (do tego na pudelku nabazgrali cos w stylu, ze sceny lotnicze nie ustepujace tym w Pearl Harbor), ale szybko okazalo sie ze bylo warto ze wzgledu na przepiekne sceny powietrzne, no i to niepokojace i przygnebiajace "drugie dno" calej tej historii, czyli to, co spotkalo pilotow po wojnie. Pearl Harbor, jak w przypadku Titanica - wazniejszy watek milosny byl, no ale to sie zawsze dobrze sprzedawalo, tym bardziej gdy taki watek osadzony zostanie na tle jakichs waznych, przelomowych wydarzen historycznych. Pozostaje miec tylko nadzieje, ze zdjecia, muza, montaz (!) wyjdzie naszym dobrze. Obejrzec takie cos w 3D to juz w ogole bylaby miazga IMHO.

Robteek

  • Wiadomości: 2307
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 21, 2012, 08:24:41 am »
Jeśli 303 będzie reżyserował Wajda albo Zanussi to wróżę klapę.
To musiał by być jakiś dobry reżyser młodego pokolenia z powerem w głowie.
No i sprawa aktorów, oby nie Linda w roli Skalskiego bo popełnię sepuku.  :)

Czeski film oglądałem nie raz i jak dla mnie to jest dobry, ale tylko dobry.
Pozdrawiam
Robteek

nurek

  • Wiadomości: 4841
  • piloci do maszyn!
    • Zobacz profil
    • mój świat fotografii lotniczej
  • Skąd: EPLL/EPKK
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 21, 2012, 08:54:27 am »
Jak tylko główny bohater nie zakocha się w jakieś brzydkiej Angielce to może wyjść nawet coś interesującego. Ale obawiam się, że się jednak zakocha i to zakochanie wypełni większą część filmu na niekorzyść lotnictwa. Coś jest na rzeczy, bo jak siedziałem u dyrektora muzlotu, to zadzwonił telefon i byłem świadkiem ciekawej rozmowy nt. wypożyczenia do filmu "Damy z gronostajem" spod znaku PZL.

Ale obawiam się, że jednak gniot wyjdzie.
Pozdrawiam

Spad

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 6421
  • Vieux Charles
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 21, 2012, 11:38:00 am »
Jak dotąd filmy wojenno-lotnicze z grubsza można podzielić na 3 grupy:
1) grupa pod roboczą nazwą "mam komputer, budżet i mogę, k..., wszystko" - ze sztandarowym wytworem "Pearl Harbor": wygenerowane cyfrowo samoloty śmigają jak komary na anabolikach (nieważne - Zero, P-40, B-25), fabuła od której widzowi opada wszystko co może opaść, ale za to mamy na liście płac śliczną Kate Beckinsale i równie drewnianego Bena Afflecka - czyli dzieło skazane na sukces;
2) wielkie klasyki z czasów przedkomputerowych, kiedy do latania używano jeszcze w miarę możliwości samolotów (a jeśli makiet - to z szacunkiem dla pierwowzorów), w obsadzie byli prawdziwi aktorzy, scenariusz miał sens, a reżyser słuchał jeszcze tego, co mają do powiedzenia konsultanci historyczni (którymi byli uczestnicy wydarzeń lub/i historycy z górnej półki) - casus "Bitwa o Anglię", "Bitwa o Midway", "Aces High", "Tora Tora Tora". Nota bene porównanie tego ostatniego z "Pearl Harbor" wystarczy za dłuższy wywód na temat różnic pomiędzy grupą 1 i 2 ;);
3) filmy z epoki komputerowej, w których jednak efekty komputerowe stosowane są "z czuciem", stanowią środek, a nie cel sam w sobie, scenarzysta ma do opowiedzenia dobrą historię, wykraczającą poza ciąg "poleciał - postrzelał - wrócił - padł w ramiona głównej roli kobiecej", reżyser umie ją pokazać, a aktorzy grają, a nie tylko występują - np. "Memphis Belle", "Czerwony Baron".

"Ciemnoniebieski świat" chętnie zaliczyłbym do trzeciej grupy, gdyby nie to że jest to IMHO koszmarnie skopany materiał na świetny film. Bardzo dobre sceny lotnicze, dobrzy aktorzy, bardzo dobry pomysł na historię do opowiedzenia. Świetny pomysł dramaturgiczny na pokazanie tego, o czym mało kto poza naszym "kręgiem kulturowym" ma blade pojęcie - a o czym wspomniał Jimix - że wszyscy ci bohaterowie wojenni, wróciwszy w glorii chwały po wojnie do swojego kraju, wkrótce znaleźli się więzieniach razem ze zbrodniarzami wojennymi (gdzie byli zresztą traktowani gorzej niż owi zbrodniarze). I można uznać za spory wyczyn, żeby mając taki "materiał wyjściowy" zrobić pełne niestrawnych dłużyzn romansidło, a wątek "powojenny" przedstawić w sposób totalnie niezrozumiały i nieczytelny dla kogokolwiek spoza byłych krajów komunistycznych. Strasznie szkoda mi tego filmu - co nie zmienia faktu, że zazdroszczę Czechom, że oni taki film zrobili, a my robimy własną kinematografię historyczną z takim bólem, jakbyśmy rodzili kamienie nerkowe (kto nakręcił film o Tobruku? Czesi, nie my, żesz qfa...)

Anyway trochę się obawiam tej naszej produkcji o 303, odkąd jakiś czas temu przeczytałem w jakiejś gazecie radosny tekst o tym, że nareszcie będzie go można zrobić, bo... w muzeum Arkady'ego Fiedlera w Puszczykowie jest wreszcie makieta Hurricane'a  :o.  No dobra, zobaczymy - z pierwszego linku wynika, że występować będą ci sami aktorzy co zawsze ;).
Swoją drogą dość trudno mi sobie wyobrazić film na podstawie "Dywizjonu 303" Fiedlera - jeśli wziąć pod uwagę, że książka jest zbiorem opowiadań, bez jednej fabuły. Jeśli bym myślał o filmie z Dywizjonem 303 w roli wiodącej, to IMHO wymarzoną bazą dla takiej produkcji byłyby wspomnienia Zumbacha. Byłby nawet fajny punkt wyjścia - lata 60., zblazowany najemnik zapytany przez katangijskiego, czy biafrańskiego pułkownika o swoje pochodzenie, zaczyna snuć wspomnienia. Niezły materiał na retrospekcje (a i miejsce w obsadzie dla głównej roli kobiecej też się znajdzie ;) )...

Spad

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 6421
  • Vieux Charles
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 21, 2012, 11:48:09 am »
Aaaa, bym zapomniał - przecież mamy rodzimy film wojenno-lotniczy: "Historia jednego myśliwca" Drapelli z 1958 r.



W roli głównej Bogusz Bilewski w wersji przedjanosikowej ;)



Dość męczący i teatralnie deklamowany romans o lotniku, co to w filmie trzy razy leciał i za każdym razem go zestrzelili. Ale do docenienia, jako pierwszy (jedyny?) polski film o polskich lotnikach na Zachodzie, zrobiony na świeżo po Październiku.

JIMIX

  • Wiadomości: 528
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 21, 2012, 11:52:05 am »
Fajny plakat. Natomiast, Spad, sam powiedz: co film o lotnikach, to romansidlo musi byc  ;)

Rzepka

  • Master
  • ******
  • Wiadomości: 3301
  • Modelarz :)
    • Zobacz profil
    • RzepkaPHOTO
  • Skąd: Bielsko-Biała (EPBA)
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 21, 2012, 12:03:57 pm »
Nie zapominajcie też, że prawdopodobnie czeka nas w tym roku premiera "Red Tails" może być ciekawie z Mustangami i zwrotności F-22  ;D
Pozdrawiam :)

Spad

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 6421
  • Vieux Charles
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 21, 2012, 12:11:54 pm »
Fajny plakat. Natomiast, Spad, sam powiedz: co film o lotnikach, to romansidlo musi byc  ;)

Plakat jest autorstwa Waldemara Świerzego - dobra polska szkoła plakatu.
A romansidło - well, w "Bitwie o Midway" też jest wątek romansu. I też pokazuje różnice ;)

Robteek

  • Wiadomości: 2307
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 21, 2012, 12:45:28 pm »
Z tego co widziałem w zapowiedziach, to będzie kolejny bajer z komputera a na końcu dowódca czarnych stanie w kongresie przy mównicy i
wygłosi mowę o miłości i poświęceniu dla ojczyzny .
Eeeeee  tam takie filmy, jakie społeczeństwo i oczekiwania.

Co do filmu o 303, generalnie  ZS.
Ale znając trochę rzeczywistość polskiej " kine matoło grafii " mam potężne obawy.

Ot przykład, była nie dawno konferencja prasowa z Wajda i aktorami. którzy mają grać w filmie o Wałęsie.
I co słyszę?, radosne zwierzenia aktora, głównego bohatera, czyli Wałęsy, że on to w życiu z Wałęsą nie rozmawiał.
No rzesz kufa mać ! i on chce grać Wałęsę, kufa debil intelektualny bo jeszcze się do tego przyznaje.
A ten dziadzio ( z pełnym szacunkiem dla Pana Wajdy) reżyser jeszcze się z tego cieszy.

Kufa jego w tą i na zad, jak Hoffman miał grać w Rain Man-ie  to miesiącami siedział w szpitalach i obserwował ludzi z autyzmem a potem ćwiczył mimikę i zachowanie.
A ten się tak zachowuje jak by miał grac Hitlera, którego nie ma już na tym padole, a nie człowieka z Gdańska.
W pociąg i jedź,  poznaj dupku legendę, bo on też z gazet się dowiedział, że film o nim będą kręcić.

Przepraszam ale tak widzę polską " kine matoło grafię " w dniu dzisiejszym i dlatego boję się, że wyjdzie z tego kolejny Katyń.
Pozdrawiam
Robteek

JIMIX

  • Wiadomości: 528
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 21, 2012, 01:49:35 pm »
Robteek, luuuuz. Moze nie bedzie tak zle. Do KAZDEGO filmu mozna miec takie czy inne zastrzezenia. Zacznijmy od tego, ze kazdy ma inny "smak", kazdy inaczej czuje temat, i zapewne widzialby inaczej pokazane to czy owo, z innymi aktorami w takich czy innych rolach. Na razie IMHO nie ma sensu sie podniecac. Prawda, ze oczekiwania co do tego filmu, szczegolnie ludzi w jakims tam stopniu z lotnictwem zwiazanych i cos z historii pamietajacych, sa duze, jak zwykle w tego typu przypadkach, ale summa summarum i tak sprowadzi sie to do wizji scenarzystow, rezyserow, producentow, ktorzy i tak pewnie beda musieli znalezc kompromis pomiedzy tym, co i jak chcieliby pokazac, a tym co MOGA pokazac, bo dysponuja takim, a nie innym budzetem, sprzetem, wiedza, ludzmi, mozliwosciami etc. Polskie kino historyczne ksztaltowalo sie przez dekady w systemie z gola innym, niz obecny. W zalewie bardzo efektownych scen batalistycznych, nie wazne czy CGI, czy real, pochodzacych glownie z USA, Polacy - co zrozumiale -  tez chcieliby widziec w koncu u siebie produkcje efektowna, do tego z realistycznie wygladajacymi scenami walk, a i jeszcze trzymajaca sie faktow. Gdyby tak podejsc do realizacji tego filmu, no to otrzymalibysmy niewatpliwie swietny paradokument. Ale nalezy miec na uwadze, ze to, bylo nie bylo, musi sie sprzedac i zarobic, wiec na kanwie wydarzen historycznych, przeplatanych (oby!) efektownymi i realistycznie prezentujacymi sie scenami walk powietrznych, na 100% IMHO bedzie osadzony watek przewodni, cos co zwyklego, "szarego" Kowalskiego przyciagnie do kina, by sobie w nim posiedzial przez te poltorej godziny. Bo tak mi sie cos wydaje, ze dla samych walk powietrznych i ukazanego we wlasciwych proporcjach, mam nadzieje, wkladu Polakow w Bitwe o Anglie, nikt poza jakas grupka fanow lotnictwa i historii do kina nie przyjdzie. Wezmy taki film jak Saving Private Ryan, albo cala sage oparta na ksiazkach Stephena Ambros'a - telewizyjna serie - The Band of Brothers, w ktorych oprocz ukazania walk z nie spotykanym dotad nigdzie wczesniej realizmem, czy zycia zolnieza piechoty, horroru wojny oraz codziennego wysilku, znoju, krwi i potu, byly tez watki glowne, paradoksalnie czy nie - wazniejsze, jakby nadrzedne, np. misja ratowania szeregowca, ostatniego zywego z czterech braci Ryan, czy pokazanie sily braterstwa, przyjazni, zaufania i honoru, ktore to co do swej roli i wielkosci sa juz tylko interpretacja rezyserska i scenopisarska, choc przeciez nikt nie powie, ze te wartosci trzeba bylo celowo zmyslac na potrzeby serialu, czy filmu, bo wiadomo, ze w rzeczywistosci na pewno wystepowaly. Nawet w swietnym skad inad serialu, niedawno emitownym w TV, Pacific, oprocz ukazania walk i piekla wojny, wystepowaly rozne watki, takze milosny. Pieknie byloby zobaczyc zapierajace dech w piersiach sceny walk powietrznych, zeby ich bylo duzo, zeby byly mocne, efektowne, swietnie zmontowane, realistycznie i efektownie udzwiekowione. Do tego wszystkiego chcialoby sie by byl ukazany wysilek polskiego pilota, jego kunszt, walecznosc, honor etc etc., a to wszystko posrod blekitu nieba, smug tracer'ow, szybkosci Spitow, kondensacji, ryku silnikow Merlin, ognia z luf, gdzies w dole majaczacych angielskich krajobrazow, przeplatywane od czasu do czasu scenami naziemnymi. Wszystko fajnie i pieknie, ale na taki film pojde ja, Ty, Spad, kichu i wielu z nas "czujacych" temat, ale nie "zwykli" ludzie. Musi byc na bank cos, co caly ten temat "spoi", a jak to wyjdzie... no coz - zobaczymy. Nie chce sie wpisywac w krajobraz tych, co mowia, ze na pewno g.... z tego wyjdzie. Moze nie wyjdzie to, czego kazdy z nich oczekuje, ale nie musi zaraz wyjsc totalny gniot. Choc nie znaczy to, ze nie moze. Zobaczymy.
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2012, 01:52:26 pm wysłana przez JIMIX »

hesja

  • Prezes SPFL
  • Solo Pajlot
  • ********
  • Wiadomości: 21635
    • Zobacz profil
    • hesja
  • Skąd: Warszawa
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 21, 2012, 01:59:40 pm »
hmmm siedze, czytam i... sie z ogolnym nurtem tego watku nie zgadzam :(
A juz obrazanie tego czy owego czy to ludzi czy podejscia do filmu to juz calkiem...

ze tylko wspomne film o Wałęsie
O ile wiem to bedzie to film o... tamtym Lechu a nie obecnym, ktory jak wiem jest... kims zupelnie innym (z tego co widze/czytam)
Mysle ze Wieckiewicz nie bedzie dymal z kijkami po plazy w Miami a moze skakal przez mur i takie tam...
a juz nazywanie aktora debilem intelektualnym to totalnie ponizej pasa
i nie chodzi mi o to ze nie mozna byc innym debilem jak "intelektualnym"

Prosze o wywazone opinie bo te niewywazone moga swiadczyc o ich autorze :(

W temacie filmu to pewnie uznacie mnie za mega "nieznawce" ale ja osobiscie uwielbiam Tora Tora Tora, Bitwe o Anglie ale tez....
Memphis Belle, Czerwonego Barona i....
i Pearl Harbour TEŻ!

Każdy z tych filmów jest inny i na swoj sposób rewelacyjny!! Uwielbiam wracac do kazdego z nich...

Nie mam nic przeciwko polskim aktorom w temacie 303, nie mam nic przeciwko polskim rezyserom w temacie 303
Gdyby jeszcze Kaminski zrobil zdjecia...
aa nie mam nic przeciwko uzycia mega komputerow do produkcji - bo jak inaczej??

a pomysl z Zumbachem moim zdaniem idealnie trafiony :)

ale to tylko moje zdanie
ja po prostu kocham kino i... kocham ludzi... i szanuje ich mega pracę - wszystkich!
czego wszystkim zycze

Mysle, ze tez do kazdego z filmow nalezy sie wlasciwe podejscie i spojrzenie
Nawet tych od Pearl Harbour czy Jamesa Bonda
:) Serdecznie pozdrawiam

Sławek Krajniewski

hesja

  • Prezes SPFL
  • Solo Pajlot
  • ********
  • Wiadomości: 21635
    • Zobacz profil
    • hesja
  • Skąd: Warszawa
Odp: Będzie film o bohaterach "Dywizjonu 303"
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 21, 2012, 02:00:12 pm »
ups... pisalem w tym czasie co jimix
:) Serdecznie pozdrawiam

Sławek Krajniewski