No tak, a ja zapomniałem się tak oficjalnie przywitać w powitalni

Zatem witam wszystkich raz jeszcze, co tu dużo mówić, nie zarejestrowałbym się tu, gdybym nie dostawał gęsiej skóry na widok przelatujących na pełnej mocy myśliwców

A fotografią lotniczą zająłem się rok temu bodajże w Płocku, no a później Radom (pierwszy raz) i było pozamiatane
