Na 4 i 5 śmigło stoi
Weź pod uwagę, że paralotnie mają całkiem niskie obroty, jeżeli paralotnia nie jest na wznoszeniu, a nie które mają sprzęgło odśrodkowe i na wolnych obrotach może nawet się zatrzymać - to nie samolot, gdzie, aby poprawnie wylądować musi być zapodana moc na silniku - te latadełka często wyłączają silnik do lądowania.
Nie sztuką jest zrobić dobre zdjęcie świetnie układającym się w kadrze samolotom, które w jakiś tam sposób tworzą regularne kształty.
Też tak kiedyś myślałem. Potem się zdziwiłem
Tomaszek, w zależności od punktu widzenia. Jeżeli biorąc pod uwagę właśnie kształt i częste oddalenie "kabiny" pilota od powierzchni "niosącej" tych lekkich latadełek, to jest to o wiele trudniejsze w wykadrowaniu niż samolot, który bardzo często przypomina złożoną w jedną kupkę metalu i różnica polega na tym, czy pilot siedzi zaraz pod, nad lub przed skrzydłem nijako w jednej bryle.
Poza tym wywodem, to zastanawia mnie, że skoro znacznie (jak co u nie których tylko) więcej fotografowanych jest samolotów, niż właśnie innych lżejszych statków powietrznych - czyżby samoloty były własnie częściej fotografowane bo są trudniejsze do fotografowania?? Szczerze wątpię.