Tarantulka, chcesz mi zaśpiewać 'volt volt volt i'm looking for a good time'?

Taki urodzinowy prezent rozumiem?

Dzięki wielkie dla wszystkich za życzenia, naprawdę bardzo miło się je czyta. W ogóle w ciągu ostatniej doby tyle się wydarzyło pozytywnych rzeczy, że już sam nie wiem...zwykły zbieg okoliczności, czy może jednak los zesłał mi je z racji urodzin. Wczoraj wieczorem się dowiedziałem, że zostałem Zwyczajnym - zaskok i wielka radość. Dzisiaj rano kurier przywiózł mi upragniony statyw z głowicą i upragnionego gripa z dodatkową baterią, czyli prezent urodzinowy, który sam sobie sprawiłem (w końcu!) - kolejna radocha. Po powrocie z pracy dowiedziałem się, że przyjęli mnie na magisterkę (o zgrozo!

) - happy again.
Jest po prostu...fucking niesamowicie

Wasze zdrowie!