Wiadomości

Najlepszego!!!

Najlepszego!!!

news już jest, ale jak Lucuś chce relacje to proszę bardzo

Relację miałem na myśli

Kilka słów o Rybniku napiszę
Chyba, że ktoś inny bardzo chce

Axalp za nami. Newsa ogarnę, tylko wrócę do domu. Relacje też, chyba że ktoś czuje potrzebę opisania tego co przeżył.

Trudno mi się wypowiedzieć, bo albo kondycja siadła, albo jakaś choroba mnie rozklada, ale myślałem że nie wejdę. Kopeniek i Qna też ledwo weszli. Na górze wydawało mi się, że trasa z Axalp jest mimo wszystko lepsza, bo są odcinki, gdzie idziesz prawie plasko. Jednak po tym jak schodziłem dzisiaj do Axalp to stwierdzam, że z tej strony chyba bym nie wszedl.
Na pewno jest lepsza "nawigacyjnie". Mimo że szlak jest tak samo słabo oznakowany jak ten z Axalp, to jednak trudniej jest zabłądzić.

Nie wiem jak reszta, ale my jutro próbujemy Wildgarst z drugiej strony

Ten SAW-Gebäude to chyba stacja wyciągu, czyli z Axalp w górę już od niedzieli tylko z buta (albo jak wyciągiem)

Najlepszego!!! *

News z Duxford u mistrza Rzepki

Ledwo wstałem, a tu już newsy wiszą

sorki Lucuś, nie byłem pewny czy byliście. Jeżeli masz wenę to może relację skrobnij. Ja tam na polu byłem, a w środku napewno było ciekawiej

OK

News z Duxford u mistrza Rzepki

Ledwo wstałem, a tu już newsy wiszą

Tradycyjnie relację z FL mogę napisać. Chyba, że Carlito chce podzielić się wrażeniami

Ogarnę newsa i relację z Shuttleworth, jak nikt się nie zgłosi do newsa z Duxford, to też ogarnę.
Ale najwcześniej jutro wieczorem.
Na RIAT byłem ale tylko w piątek.

Ogarnę newsa i relację z Shuttleworth, jak nikt się nie zgłosi do Duxford, to też ogarnę.
Ale najwcześniej jutro wieczorem.
Na RIAT byłem ale tylko w piątek.

(...)
BTW  co to za maszyna, ten - z przeproszeniem - HUI?   

To jest replika Morane-Saulnier MS-185. Taka trochę przekombinowana, bo oryginał był jednomiejscowy i był to samolot treningowy (do akrobacji) z lat 30-tych XX wieku. Zbudowano 1 szt. jako kolejną modyfikację samolotów serii 180. Niedawno jeszcze latał we Francji.
Niestety Pterodactyle mają pecha w tym roku. Na wiosnę rozbił się Camel (awaria silnika). Pilotowi nic się nie stało ale samolot rozbity. Lecąc do Rybnika lądował awaryjnie w polu Strutter 1 1/2. Też awaria silnika. Samolot cały ale silnik ma poważny defekt. No i teraz ten Moran.

A tak BTW, bardzo fajne zdjęcia