Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
FOTO-TECHNIKA => Technika i sprzęt fotograficzny => Wątek zaczęty przez: Robteek w Kwiecień 09, 2011, 07:35:46 pm
-
1 pytanie, czy D 300s jest lepszym następcą D300 ?
2 pytanie, gdzie jest produkowany D 300s? w Japonii czy w innym kraju ?.
3 pytanie, jeśli są dwa lub trzy miejsca produkcji to czy również u nas na rynku pierwotnym są oferowane z różnych źródeł ?
Pytam bo jestem zainteresowany kupnem i z powodu 200 lub 300 zł. oszczędności nie chciał bym trafić na ta gorszą wersję.
-
Porównanie tu: http://optyczne.pl/porownaj.php?co=aparat&ile=2&add0=538&add1=963 (http://optyczne.pl/porownaj.php?co=aparat&ile=2&add0=538&add1=963)
Z głowy to D300s ma dodatkowo filmy i klatkę więcej na sekundę bez gripa a także 2 gniazda pamięci.
A gdzie to produkują to nie wiem ;).
-
ja bym bral d7000 :)
-
No nie no, mam teraz D90 i to mi już wystarczy.
Dla 16Mpx matrycy nie będę robił tego ruchu.
Jednak co D 300 czy tez D300s to zupełnie inna liga.
-
jest nieco lepszym, zmiany widoczne bardziej wewnatrz (nieco sprawniejszy af na przyklad) niz zewnatrz (lekki face lifting ergonomii)
body klepane jest made in thailand i nigdzie indziej - nie ma innych/gorszych wersji etc. jedna jedna
-
No nie no, mam teraz D90 i to mi już wystarczy.
Dla 16Mpx matrycy nie będę robił tego ruchu.
Jednak co D 300 czy tez D300s to zupełnie inna liga.
to sie zapytam co d300/d300s ma takiego w czym bylby lepszy od d7000? nie jestem jakims znawca jesli chodzi o sprzet ale niedawno mialem tez dylemat czy zmieniac d200 na d300s ale wkoncu wzialem d7000 i tezraz jestesmy razem b. szczesliwi :)
-
ja powiem tak z d7000 wzialbym do d300s tylko filmy i matryce :)
-
ja powiem tak z d7000 wzialbym do d300s tylko filmy i matryce :)
a baterie? nie wiem jak d300/d300s ale d7000 jest niesamowicie wydajny!
-
a baterie? nie wiem jak d300/d300s ale d7000 jest niesamowicie wydajny!
Zapodajesz gripa i EN-EL4 = zapominasz o ładowaniu na dłuuugo :)
-
biorac pod uwage fakt, ze do d300s moge sobie w gripie wrzucic en-el4a (duza baterie z d3) to raczej bym nic nie zmienial :)
-
czyli kolejny koszt a tu masz super jakosc w zestawie!
-
wg specyfikacji (instruckja) roznica w ilosci foty wykonanaych na stadnardowych bateriach wynosi 100 klatek miedzy tymi korpusami (na korzysc d7k)
w praktyce dla obu 2 standardowe baterie opekaja najbardziej ekstramalny dzien focenia
roznica w specyfkacji baterii 7V 1900mAh dla D7k, 7,4V 1500mAh dla D300s
za to Fukushima z D3 ma 2500mAh i 12 cos volt :)
-
za to Fukushima z D3 ma 2500mAh i 12 cos volt :)
;D
-
Mnie się jeszcze nie zdarzyło coby bateria w ciągu dnia focenia w D300s sie skończyła, chociaż zawsze mam zapasową.
-
u mnie na D300 i standardowym aku dochodze do wyniku około 1000 fotek, głównie robione seriami, z tym że to tylko 6kl/s
no i nie bawię się w gameboya ;)
no ale nie ma to jak en-el4a, dwa kłopoty znikają - bo masz więcej klatek/sek i fot na jednym ładowaniu
no ale i kasa ucieka - bo oprócz aku to trzeba też ładowarkę nabyć
-
Mnie się jeszcze nie zdarzyło coby bateria w ciągu dnia focenia w D300s sie skończyła, chociaż zawsze mam zapasową.
poczekaj az pojedziesz na pokazy trwajace od rana do wieczora :) wtedy masz i troche focenia i sporo gameboya itd.
-
grip+ładowarka+bateria = 1900zł, to lepiej kupić D300s i dodatkowy akumulator za 180zł :). Nie widzę problemu coby przy 1-2 kreskach baterii wymienić baterię na zapasową, co trwa jakieś 5-10s. Ale co kto tam lubi...
kichu - na prawdę to duży problem wymienić baterię na zapas?
-
jedno pytanie: kto z was by teraz wzial i poszedl kupil d300/d300s biorac pod uwage ze technologia jest juz troche przestarzala?
-
Ja ;)
-
Amon, chyba mnie nie zrozumiales, ja mowie, ze baterie na zapas trzeba miec, a nie ze obowiazkowo trzeba kupowac EN-EL4a, i jeszcze ze 2szt "trojek" pozwola spokojnie opekac nawet dosc aktywny dzien focenia
nota bene pojscie w czworki to teraz faktycznie jakis finansowy kosmos, ja pamietam, ze jakis czas temu komplet grip, bateria, ladowarka, zaslepka kosztowal ok tysiaka (sprzedawane jako zestaw o nazwie PDK-1)
-
jedno pytanie: kto z was by teraz wzial i poszedl kupil d300/d300s biorac pod uwage ze technologia jest juz troche przestarzala?
ja też :)
tak własnie zrobiłem ze dwa miechy temu :P i teraz zrobiłbym to samo
dla mnie przejście na D300 to był skok jakościowy z każdej mańki (do tej pory głównie w użyciu D60)
nota bene pojscie w czworki to teraz faktycznie jakis finansowy kosmos, ja pamietam, ze jakis czas temu komplet grip, bateria, ladowarka, zaslepka kosztowal ok tysiaka (sprzedawane jako zestaw o nazwie PDK-1)
fakt - może trzepnąć po kieszeni zdrowo
-
Amon, chyba mnie nie zrozumiales, ja mowie, ze baterie na zapas trzeba miec, a nie ze obowiazkowo trzeba kupowac EN-EL4a, i jeszcze ze 2szt "trojek" pozwola spokojnie opekac nawet dosc aktywny dzien focenia
nota bene pojscie w czworki to teraz faktycznie jakis finansowy kosmos, ja pamietam, ze jakis czas temu komplet grip, bateria, ladowarka, zaslepka kosztowal ok tysiaka (sprzedawane jako zestaw o nazwie PDK-1)
No to nie zrozumiałem ;). Ja mam 3 "trójki" i tak jak pisałem - chyba nigdy nie zmieniłem na zapas. Na af-s 1200 fot się zrobi na jednym aku, na ciągłym af i 70-200 zjada baterię szybko, ale też nie miałem potrzeby zmiany. Wszystko zależy od potrzeb, a faktycznie jak na 2 tysiaki - oszczędność 10 sekund dla wymiany baterii to marny uzysk.
-
jedno pytanie: kto z was by teraz wzial i poszedl kupil d300/d300s biorac pod uwage ze technologia jest juz troche przestarzala?
Ja też, mam D3 ale czasem pucha DX by się przydała na zapas i D300/D300s kusi :)
-
jedno pytanie: kto z was by teraz wzial i poszedl kupil d300/d300s biorac pod uwage ze technologia jest juz troche przestarzala?
do focenia dynamicznego takiego jak nasze zdecydowanie szedlbym w trzysetke z es
chociaz jesli mialbym czym focic i nie paliloby mnie bardzo za zmiana, to poczekalbym na nastepce 300s, ktory ma byc w tym roku
zakupowo teraz sa dylemtaty bo ukazal sie nastepca d90 w postaci d7000, a nastepca d300s ukaze sie troche pozniej - i podobnie pozycjonowane cenowo sa korpusy nowszy ale z ciut nizszego segmentu, oraz starszy ale wyzej pozycjonowany w linii produiktowej
ale to tylko do czasu ukazania sie nastepcy d300s
-
nota bene pojscie w czworki to teraz faktycznie jakis finansowy kosmos, ja pamietam, ze jakis czas temu komplet grip, bateria, ladowarka, zaslepka kosztowal ok tysiaka (sprzedawane jako zestaw o nazwie PDK-1)
no dokładnie j jak kupowałem D300 to za ten pakiet 1100,- zł chyba płaciłem a w tym był grip, ładowarka i bakteria
Ja mam 3 "trójki" i tak jak pisałem - chyba nigdy nie zmieniłem na zapas. Na af-s 1200 fot się zrobi na jednym aku, na ciągłym af i 70-200 zjada baterię szybko, ale też nie miałem potrzeby zmiany. Wszystko zależy od potrzeb, a faktycznie jak na 2 tysiaki - oszczędność 10 sekund dla wymiany baterii to marny uzysk.
uzyskiem jest jeszcze te dwie klatki na sekundę szybciej klapnięte z tym że ta cena teraz to przegięcie, no z tym ze grip to u mnie obowiązkowo wiec już i tak dodatkowe koszty by były ...
a co do Fukushimy to po zakupie na jednych pokazach dokładnie liczyłem, z tym ze podpięty był 70-300, to na AF-C z gameboyem non stop bo mało kart miałem, i z włączonym podglądem fot na wyswietlaczu po zrobieniu to starczyło prądu na 2830 klatek. Podejrzewam że aby uzyskać taki wynik to musiałbym już trzecią sztukę "trójek" załadować"
Oczywiscie teraz przy 200-400 wydajność spadła
-
uzyskiem jest jeszcze te dwie klatki na sekundę szybciej klapnięte
W D300s to jest już tylko 1 klatka różnicy.
-
do focenia dynamicznego takiego jak nasze zdecydowanie szedlbym w trzysetke z es
chociaz jesli mialbym czym focic i nie paliloby mnie bardzo za zmiana, to poczekalbym na nastepce 300s, ktory ma byc w tym roku
No tez o tym myślałem by poczekać na następcę, jednak boję się, że cena będzie w okolicach 6000 zł. za body a różnica bedzie polegała tylko na ilości pixeli na matrycy. I jak znam poczynania Nikona to właśnie będzie ta sama matryca co w D 7000.
No i filmy Hd, które mnie w aparacie w ogóle nie interesują, bo uważam, że do tych celów to kamery wymyślono.
Bardziej mi zależy na sprawności puszki czyli szybkość, celność af itd. A tym zdecydowanie na dzień dzisiejszy
konstrukcja D 300/D300s różni się od D90.
Ilość niecelnych strzałów na D90 już mi wystarczy.
Po drugie z testów wynika, że D 7000 nie ustrzegł się choroby matrycowej, która dotyka tak wielu producentów np. Canona.
Czyli przy dokładnie tej samej konstrukcji elementu upycha sie większą ilość pixeli, tak naprawdę troche dla celów marketingowych.
A efektem pogoni za rynkiem sa tzw. szumofony wypuszczane do sprzedaży i często spadek realnej wydajności, prędkości spowodowany zmuszaniem procka do intensywniejszej pracy.
No ja tam fachowcem nie jestem ale z opinii zupełnie niezależnych osób, fotografów zawodowych z którymi sie spotkałem, nie znalazłem żadnej osoby, która by nie zachwalała użyteczności D 300.
Pomijam tu temat fotografii studyjnej itd. pisze tylko o lotnictwie. Ba mało tego jeden nawet uznał, że D 700 jest zdecydowanie gorszą konstrukcją od D300, bo na przykład do reporterki się nie nadaje.
Tak też jakie kto ma potrzeby, od tego wszystko zależy.
Z Waszych opinii oraz moich informacji z innych źródeł wywnioskowałem, że D 300 to jest to co chcę mieć.
Jednak wolałem się upewnić, czy kolejna odmiana czyli D 300s to to samo co D 300.
Posłuchajcie, zawodowcem nie jestem i chyba nigdy nie będę, daleko mi też do wiedzy i umiejętności jakie posiada
wielu kolegów z tego forum.
Ale chcę mieć w końcu aparat poza wieloma innymi super parametrami, będzie mi robił z odpowiednia prędkością
foty w formacie RAW i nie będzie dostawał czkawki w najmniej oczekiwanych momentach.
-
za to Fukushima z D3 ma 2500mAh i 12 cos volt :)
Mowa o mnie? ;D
-
Robteek - jesli decyzja podjales, to radze kup D300s zamiast D300, roznice nie sa moze wielkie, i raczej w srodku niz na zewnatrz, ale wszystkie moim skromnym zdaniem zdecydowanie na plus....
-
Elka4 zjada wszystkie baterie na sniadanie, mozna zapomniec o sprawdzaniu czy bateria wystarczy do konca dnia, na D200 z dwoma en-el3 wyciagalem max 1600 zdjec, D700+PDK-1 spokojnie wyciaga sie 5000 klatek, 8kl/s AF-C i VR caly czas wlaczone calkowicie rekompensuje cene (zwlaszcza ze w 2009 w Rygge, drugiego dnia zasilanie padlo godzine przed koncem pokazow, F-16 i Patroulie Suisse tylko ogladalem) jeszcze musze dokupic druga en4 bo chyba Qnicki dostal w prezencie dwie En3 i nie mam zadnego zapasu w razie "W" ;)
-
eskimos, jedna zapasowa czworke trzeba miec, ja pokazy na dwa body opekuje trzema bateriami... praktyka jest taka, ze tam gdzie ewentualnie padnie bateria idzie zapas, a w tym drugim spokojnie starcza czasem i na 2 dni :)
-
Kichu, mialem 4 i dwie trojki w spadku po D200 z czego jedna miala jakis feler bo dojezdzala do 60% a pozniej od razu 5%, jako zapas w zupelnosci wystarczalo, teraz nie mam zadnej i chyba Tomek dostal obie razem z puszka co i tak nie zmienia faktu ze druga czworka musi byc w plecaku, tylko tak to odkladalem bo jedna w zupelnosci wystarczala, teraz mam jakis bodziec zeby ruszyc sie do sklepu : )
-
w listopadzie po kradzieży sprzetu stanąłem przed dylematem d300s lub d7k, długo zbierałem opinie i info i wybrałem ten pierwszy i nie żałuje. nie jestem znawca jak niektórzy forumowicze, ale trzysetka to puszka sprawdzona i godna zaufania. polecam
-
A to prawda że z gumami jest kiepsko?
-
A to prawda że z gumami jest kiepsko?
IMHO trzeba mieć farta/pecha i nie ma tutaj jakiejś zależności
-
A to prawda że z gumami jest kiepsko?
IMHO trzeba mieć farta/pecha i nie ma tutaj jakiejś zależności
Jak to z gumami...:)
-
;D
-
A to prawda że z gumami jest kiepsko?
w każdym kiosku dostaniesz ;D...... a tak w ogóle to wszystko zależy od eksploatacji sprzętu, bo body może mieć nalatane 1000 klatek, ale gość nosił go w łapie przez 2 lata. więc na to nie ma reguły :)
-
Zgadza się Eskimos obie batki u mnie (jedna chyba totalnie umarła w axalpie) za co wielkie podziękował. Grip jak dla mnie rzecz obowiązkowa (inaczej chyba już nie "umim"). Celował bym w d300s (ergonomia wykonanie).
Z obserwacji d80 vs D200
d80 (pewnie następcy w serii d90,d7k mają z tym mniejszy kłopot ale...)
- bufor masakra... kij z tym że serii prawie nie ma, ale to że się zapycha po 5 rawach to boli
- budowa - ugina się pod cięższymi szkłami.
- ergonomia ok
d200/300
Sztywna konstrukcja
seria i pojemny bufor
ergonomia ok ok ;)
To są według mnie główne cechy różniące grupy d80/90 i d200/300
JIMIX bardzo chwali d7k :) wygląda na to, że sporo niedomagań niższej serii zostało wyleczonych (budowa, uszczelnienie itp)
-
Oj tak, bufor w D90 boli...na własnym tyłku to odczuwam.
-
mimo wszysto ja bym nadal osobm strzelajacym sport/action itd. jednak polecal d300s
majac d300s z d7k mozna zazdroscic imho realnie jedynie matrycy, jednak tu sytutacja wroci do normy jak wyjdzie nastepca trzysetki
-
Przy porównaniu D300s z D7k poza sprawami czysto technicznymi można też wziąć pod uwagę rozmiary jednego i drugiego.
Mam małe dłonie. Dla mnie D300 z gripem jest po prostu za duży i za ciężki.
Puszka wielkości D90/D7k z gripem na wielkość pasuje mi idealnie.
Ale każdemu może to pasować inaczej. Trzeba dotknąć żeby mieć pewność co komu lepsze.
-
O Jezu, jakie Wy macie problemy... Każdemu takich życzyć...
D700 nie nadaje się do reporterki? - Bzdura i tyle w temacie.
W życiu nie poszedłbym w stronę D300/300s mając obok coś co sie nazywa D7000. Przy zaletach tego korpusu (przede wszystkim budowa, ergonomia, 2xSD, zajebisty AF, większy wizjer niż w D300(s), świetna matryca z natywnym ISO 100, 1080p) - za trzysetki dziękuję bardzo. Za kichem jendakże w kwestji "normalizacji" sytuacji po przemierze następcy trzysetek.
Biebrza ostatnio: 600/4VR na 16Mpix APS-C - 900mm... - bajka pod każdym względem. Detal, potencjał do cropa, a sam korpus spisał się po prostu na szóstkę.
Gripa sobie kupić do 7k, dwie szybkie karty class10, dobre szkło i zaręczam Ci, ze dwóch fps różnicy pomiędzy zestawem 300(s) nie poczujesz i zapomnisz o niej jak o zeszłorocznym śniegu.
Dla przesiadających się z D60, D300 to technologia, jakość i skok, że uuuhuhu. Jasna sprawa. Dla focących plasticzanym D80/90 - to samo. Niechętnym wzrokiem spoglądają na D7000 jedynie ci, którzy raczej wiecznie niepewni są własnych umiejętności, stąd nadrobić trzeba korpusem, bo ten ma im pomóc (nie wiem tylko w czym). Znowu zostanę pomówiony o "promowani" D7k, ale ja się na ten korpus przesiadłem z D700 (oh yeah! :D) a i po D3(s) sięgam niechętnie. Też kiedyś myślałem, że oohoho - duży korpus... = mocny korpus = więcej szans na lepsze foty. Ballshit. Dziś na nowo odkrywam po pierwsze radość z fotografowania, po drugie widzę jak na dłoni, że to, co kiedyś było dla mnie oczywiste (rozmiar, FX, CF i milion czujników AF :)) takie oczywiste juz nie jest - ba, jest absolutnie zbędne. Technika poszła tak naprzód, że D400 czy jak tam zwał, będzie piękną maszynką, a D7000 będzie jego młodszym bratem. Bratem, który dziś w praktyce (nie w tabelkach na dpreview idzie łeb w łeb z D300 i nawet go wyprzedza). Jego rozmiar i masę traktuję już tylko jako czystą zaletę. Przy założonym supertele i tak mi to kalafior, czy on waży 1200g, czy połowę tego.
Także w kwestii video, też bym nie był tak bardzo na nie. Jeszce nie tak dawno nie wyobrażałem sobie lustra z tą funkcją (bo "od tego są kamery"). A dziś? - odkrywam piękno obrazu ruchomego z zajebistym dźwiękiem stereo (Rode SVM not included :D) i z plastyką obrazu niedostępną dla tych z tymi "kamerami". Uważam video w DSLR za piękną sprawę. Ot heretyk, prawda? ;)
Tym co argumentują przeciw jeszcze innej baterii (a więc i ładowarce i... - o Boże! - kablu - jeszcze jeden kabel!!!!!!!) odpowiadam: przykro mi, że jak te wielbłądy musicie targać to na plecach (wszędzie i zawsze). Bo oczywiście samochodów i transportu jeszcze nie wymyślono, a w plener do lasu czy przykładowo na biebrzański "step" ładowarkę i kable trza targać, prawda...? Elki 4 do gripa nie wsadzisz, ale i tek 6fps wyciągasz. Nie ma bólu (yyy, sorry - "bulu").
No to dolawszy do ognia, idę coś wszamać ;)
Pozdro
-
dziekuje Ci Jimix ;)
-
Amen Jimix
:)
Nic dodać nic ująć
:)
-
kazdy zobaczy to co bedzie chcial zobaczyc
rozumiem zachwyt d7000, bo tez mi sie bardzo pucha podoba... i bylem nia mocno pozytywnie zaskoczony... ale jak dla mnie to fanboy d7000 jest grany jak nic...
bo z tego co tu jimix opisuje i pomijajac kwestie czy komus w lapie lezy wieksza czy mniejsza puszka
to roznica nadal sprowadza sie do matrycy i filmow i tu jest clue calego zagadnienia
cala reszta, czyli af, budowa, 2 sloty na karty i tak dalej to jest wszystko to co d300s juz ma i to sprawdzone i bardzo dobre
spedzilem ostatnio troche czasu z d7000 i owszem sa tweaki ergoomiczne ktore mi sie bardzo podobaja, ale sa tez rzeczy ktore dla uzytkownika d300s sa oczywiste, a ktorych w d7k po prostu nie ma
ktos to ladnie podsumowal w jednej recenzji
But let's not confuse something: the D7000 is not up to the level of the D300s in some critical ways: build-quality, feature set, buffer use, and more. Little things, like the material used over the color LCD, can make somewhat substantive differences in whether a camera manages to take full time pro abuse or lives only up to a lower level of consumer handling. The materials, durability, ruggedness, and other build-quality aspects of the D300s are executed at a slightly higher level. If you're bouncing your camera around in the Outback all year long, the D300s is going to stand up to that better than the D7000, though the D7000 will stand up to it better than a D90 would. Plus the D300s still has some performance advantages: 8 fps maximum frame rate and a critically larger buffer, for example. On the plus side, the D7000 has come mighty close to the D300s level in terms of build quality and features, so I'm sure there will be people who opt for a D7000 over a D300s. But I don't consider the D300s obsolete because the D7000 appeared. It's still an excellent camera, though starting to show its age a bit. I fully trust Nikon will address that next year and then the D300s/D7000 debate will just go away entirely. Until then, I think you have to pick the D300s if your camera handling is going to be abusive and rough, the D7000 if you value image quality and performance (other than frame rate and buffer size) over ruggedness.
Raw shooters will not be terribly happy with the buffer size. While you can theoretically get to 15 buffered images shooting raw, you're throwing away highlight data (Compressed NEF) and bits (12-bit) and avoiding a lot of features of the camera to do so (though they'd be applied only to the embedded JPEG). This isn't a sports shooting camera in raw, IMHO. You'll hit the buffer limit real fast. Set for optimal image quality, you may have only a one second buffer in raw. This, if anything, is one clear difference between the D7000 and the D300s. Even a short delay in hitting the buffer can be meaningful to the burst shooter.
i bardzo wazna uwaga odnosnie doboru szkiel :)
Resolution
Yep, 16mp is better than 12mp. Mostly. Poor lenses start showing just how poor they are with this level of pixel density, and you definitely need to watch to make sure that diffraction doesn't start robbing back much of what you gained. For a 19" print, for example, you'll see clear diffraction impacts starting at somewhere around f/9 or f/10, depending upon your viewing distance and eyesight. The 18-105mm kit lens is not quite as good a performer as the 16-85mm DX lens. You can't tell that on the 12mp cameras, but on the D7000 there is a small, but discernible difference. That's not to say the 18-105mm is bad on the D7000. It isn't. It's just that the 16-85mm delivers a tiny bit more performance (as does the 17-55m). I've got a couple of cheap third-party lenses still hanging around, and they look cheap on the D7000 ;~). So I'll just put it this way: don't buy the D7000 for it's resolution and then wimp out on lenses. You'll achieve nothing that you couldn't get on the 12mp cameras. If you're going to invest in more pixels, you need to invest in good lenses. The 18-105mm is at the bottom of the scale of what I'd use on the D7000. The D7000 is going to force me to go back and re-evaluate a lot of lenses. The 18-200mm starts to look more like a mediocre performer on the D7000, as do several other lenses. If you're buying the camera for resolution, you need to look seriously at your lenses, just as D3x users have to.
-
grip+ładowarka+bateria = 1900zł, to lepiej kupić D300s i dodatkowy akumulator za 180zł :). Nie widzę problemu coby przy 1-2 kreskach baterii wymienić baterię na zapasową, co trwa jakieś 5-10s. Ale co kto tam lubi...
kichu - na prawdę to duży problem wymienić baterię na zapas?
Ładujesz do koszyka 8 eneloop'ów i masz full speed ;)
-
Oh, for fuck's sake, Kichu...
Not much of a discovery, is it? Looks like someone's shooting with a cheap set of glass and says eureka! - I found the pixel pitch to be as demanding or even exceeding the one to be found in the D3X. Goddamn... And all that bitching about the camera taking a good deal of physical abuse somewhere out there on location while shooting. C'mon! Are you all guys such freaks who don't give a flying fuck if they bang the camera against a wall or drag it over the tarmac just because it's a mgnesium fucking alloy? Don't give me such ball. Obviously, it may as well happen that you inadvertently drop it or smash it with something but... let's get serious: truth being told, most of us, (if not all) handles their cams with PROPER care. We know the financial load that's been put into it and so we treat our gear properly, and even wrap the enviromentally-sealled D3-series in a Hydrophobia-like coats! :D I didn't see anyone I know turn their D3-series into a hammer, nor anyone throwing it carelessly around or even down on the airstrip grass for it might get some dirt on the pentaprism housing :D So, please, don't blow the problem of the build quality out of proportions. I see this way overblown here. Like I said, it MAY happen that it accidentally slips out of your sweaty palms during an airshow, but other that that, we're all rather tripod-shooters (landscapes, astro) or portrait/studio shooters.
And one more thing. I can't get rid of the overwhelming feeling that the person you quoted was seriously in the amateur-tech-geek kinda league. Those guys are constantly whining about how bad this or that is. They're never fond of anything. The fact that they're so much concerned about the ruggedness of their equipment, while the truth may be they've never been in a ruggedness-demanding environment, let's me conclude that they know jack-shit about what they're actually complaining about. Five or more years ago I also KNEW that a camera must by tough, solid like a rock. But... get a life, will ya? How many times would you REALLY need an all-metal sealled body that can withstand a megatone explosion? I'll tel you: presumably never. Unless you are a war correspondent put by your editor in the midst of frontline violence. All those images of American-soldiers-photographers, equipped with their F1s and F2s come to mind now, huh? :)
About the buffer. It's really not as big as in the D300/300s - agreed. But if you know your trade, you know what you shoot and WHEN to shoot it, you'll never get annoyed even a bit, by the D7000 buffer. Unless... obviously, unless you really have to bring 30.000 snaps from, say, Moscow MAKS, with the Su-27 thus "filmed" at 5 or 8fps from the moment it retracted the gear to the moment it set the flaps for landing. Well, congratulations on that kinda thinking.
The D7000, my friends, is more than most of you out there will EVER need to shoot good pix and shoot them well. So, instead of crying over how my D7000 looses in the fps/buffer race with the D300(s), work on your skills, on you technique, on your artistry and craftsmanship.
Regards to you all :)
-
tego jeszcze niebyło 8) :P
Co się stało JIMIX'owi, żę ma 3 posty? :o
-
tego jeszcze niebyło 8) :P
Co się stało JIMIX'owi, żę ma 3 posty? :o
A nic. Tak fanaberia ;)
-
Jimix, sorry, ale nie da sie z Toba dyskutowac, bo na kazdy argument merytoryczny walisz demagogiczna przemowe. O ile wczesniej wielokrotnie dyskutowalismy o sprzecie w roznych aspektach o tyle ostatnio na D7000 zlapales takiego fanboja, jak wielbiciele Apple albo gorzej :) No sorry, ale to czuc na kilometr.
Ja caly powtarzam, ze D7000 ma zarabista matryce i lepsze filmy niz D300s i tu tkwi zasadnicza roznica. Te pozostale cuda o ktorych piejesz odnosnie D7000 sa juz w D300s od 2 lat. I tyle.
Chocby w kwestii tego bufora... walisz standardowy argument o karabinie maszynowym i kims kto napier...la 8 fps jak karabin maszynowy. A to w praktyce jest g...no prawda... sam dobrze wiesz, ze przynajmniej np. na pokazach nie foci sie 20 klatkowych serii, ale robi czesto krotkie serie po 3-4 klatki, ale w krotkich odstepach czasu (bo duzo sie dzieje) . I niestety karty jeszcze tak szybko nie napieprzaja w aparacie zeby w ciagu tej sekundy/poltora zapisac te 3-4 klatki i zwolnic nam bufor, i jak cos sie bedzie
na lotnisku poakzal dzialo, to sie jednak mozemy zaciac. Wlasnie z mojej praktyki wynika tak, ze wielkosc bufora D300s jest akurat jesli sie klepie nawet czesto 3-4 klatkowe serie i sie pilnuje tego rytmu to zapchac jest go bardzo trudno. Natomiast w przypadku mniejszego bufora ( to tez trenowalem jak sobie ograniczylem bufor w D300s przez wlaczonych kilka opcji, to juz bedzie bardziej problematyczne).
Btwm gosc ktorego cytowalem daleki jest od amateur-tech-geek kinda league -> Thom Hogan. Jakbys dluzej znal czytal jego opinie, to wiedzialbys, ze to jest facet, ktory jako pierwsze zawsze mowi popracuj nad technika, a jako ostatnie zmien aparat.
-
Uuuhuhu ;D Kichu się wpienił - widac dobrze podlałem oliwą :D
Kichu, argument o napier...niu nie jest tak całkiem wyssany z palca, a zaobserwowany u jednego z nas... po zładowaniu zdjęć na kompa :/
Hogan... sorry, ja nie traktuję gościa jak reszta świata. Kiedyś go czytałem, wiem o co biega, niech Cię o to głowa nie boli. Czułem podskórnie, że to moze byc on :) ale... nie ujmując jego wiedzy, nie jest on przynajmniej dla mnie żadną fotograficzną wyrocznią i fotograficznym guru. Podobnie jak Ken (ale to inna bajka jest tan cały Ken). Następnym razem, please, pisz kogo cytujesz, a nie "ktoś".
Sorry, ale nie znam określenia złapać fanboja. Rozumiem z kontekstu. Tzn., że jak piszę, że D7000 daje użytkownikowi więcej niż ten kiedykolwiek wykorzysta, to że niby spuszczam się (po raz kolejny) nad nim? Że wnerwiam ludzi twierdzeniem, że jest on tak samo użyteczny (w naszej działce chociażby) jak puszki tych, którzy wyściubili grube tałzeny na swój sprzęt? Trudno. Kij im w oko. Jeszcze żebym przesiadał się z D60/80/90, ale ja na codzień focę D3, teraz D3s, a jeszcze nie tak dawno fociłem D700. Zdziwko? Nic nie poradzę.
-
Dobra dajcie sobie na luzzz...weryfikacja przyjdzie przy foceniu - D70s też się śmiga foty :)
kichu ma swoje racje, ty jesteś ślepo zakochany w D7000 ;) - wybór zostawiamy kupującym.
-
To jeszcze tak na koniec ode mnie pozwolę sobie dmuchnąć w palenisko (jak ktoś uważa, że demagogicznie, to ma do tego prawo):
D7000 jest jednym z najlepszych obecnie korpusów Nikona. Za stosunkowo niewielkie pieniądze otrzymuje się bardzo wysoką jakość wykonania, super ergonomię i świetną jakość zdjęć (UWAGA - z dobrą optyką).
Gdybym nie miał żadnych doświadczeń z systemem Nikona, a w szczególności z modelami o których to była mowa, to NIGDY bym nie zabirał głosu w tej dyskusji i w takim stylu. Ale że takie doświadczenie mam, i to szerokie, i z racji tego, że fotografuję nie od wczoraj i nie od paru lat, to stwierdzam, że na chwilę obecną NIE MA SENSU wywalać kasy na D300/D300s. Jeśli się nie chce kupować D7000 (bo JIMIX "złapał fanboja" (?) i plecie demagogiczne farmazony) to lepiej poczekać na to co wyjdzie po D300s lub może nawet D700, bo w końcu przeca wyjdzie.
Budowa, bufor i 8fps to na szczęście nie wszystko. Rzekłbym nawet, że to nie jest istotne. Także w fotografii lotniczej.
Pozdro od naczelnego demagoga SPFL.
-
Dobra dajcie sobie na luzzz...weryfikacja przyjdzie przy foceniu - D70s też się śmiga foty :)
kichu ma swoje racje, ty jesteś ślepo zakochany w D7000 ;) - wybór zostawiamy kupującym.
Dyziek, kuźwa, tylko nie zakochany i nie ślepo. Zwyczajnie: widzę co ta pucha robi, co potrafi i odkąd ją mam łazi mi po głowie pytanie: po kiego grzyba bulić kasę na te wszystkie nikonowskie/canononowskie (nie ważne) top-DSLRs? To nie ma normalnie sensu. A Tobie rację trza przyznać za uwagę o D70.
-
Dlatego są zloty, imprezy lotnicze gdzie ktoś sobie poluka, pomaca, przyfoci kilka foteczek i sam oceni co jest dla niego dobre :)
-
Dlatego są zloty, imprezy lotnicze gdzie ktoś sobie poluka, pomaca, przyfoci kilka foteczek i sam oceni co jest dla niego dobre :)
Proste jeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki :D
-
a trzeci woli ogrodnika :P
-
niektórym to i łopata wystarczy :P
-
Tak sobie czytam i nie wiem...Jimix, stawiasz D60 na równi z D80/90? :P
-
czy ktos polal Jimix's swiecona woda, bo zaczal gadac innymi jezykami :P
-
No to decyzję podjąłem i przesiadam się z " plasticzanego " ( i tu bym dyskutował ), D 90 na D300s
Teraz tylko czekam na dobry moment.
Na D 400 nie będę czekał bo ze wszystkich dostępnych źródeł wynika, że:
1 - matryca będzie w granicach 14,8 mpx - to może kusić.
2 - będzie nagrywał filmy w rozdzielczości HD - to jak pisałem w ogóle mnie nie interesuje.
3 - będzie miał odchylany ekran - to do focenia z wyciągniętej ręki może pomagać ale tylko na live view.
4 - sztuczny horyzont , przeżyję bez tego
5 - migawka z kevlaru, wystarczy mi tradycyjna
6 - korpus magnezowy, wystarczy mi taki jaki jest w D 300 s
7 - podobno procek ma być szybszy ale prędkość na serii ta sama.
Poza tym to chyba będzie to samo co D 300 s a cena przewidywana na zachodzie w granicach 2000 $ a to już dla mnie trochę drogo bo krótkim dydkiem licząc u nas wywalą cenę powyżej 6000 zł.
-
Hi, W "analogowym" Fotojokerze za 4666 dorzucają kartę 32GB w promo do body.
-
No i temat zamknięty mam, D 300s w domku na stole stoi.
Teraz zaczynam się go uczyć bo to trochę inna zabawka.
-
No to teraz do roboty!
:)
-
Właśnie siedzę uczę się i ćwiczę ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Gratki zaQpa :D
-
Dzięki !!!!!! :)