Ja w tym akurat byłem. Sunsetowo było. choć moze rzeczywiście trochę biedniej niż poprzednio. Oczywiście latałi wariaci z fajerwerkami, ale pojechałem tam dla BONE, a oni polatali tak trochę niemrawo. Do dawnych pokazów B-1 na RIAT to daleko temu było. Myślę, że mogło chodzić o przepisy dt. poziomu hałasu.