FOTO-TECHNIKA > Technika i sprzęt fotograficzny

Sigma 150-600

<< < (5/15) > >>

szamal:

--- Cytat: Daro w Październik 29, 2014, 12:13:44 pm ---Dzięki za opinię. Tez mi się wydaje ,że to klocek i jako jedyne tele bez ochoty włóczenia się z monopodem czy statywem to zły pomysł jak i sam statyw do tego typu fotografii.

--- Koniec cytatu ---

Chłopy, ale o co chodzi z tym klockiem, przecież waga 2,8 kg to żadna nowość w foto lotniczej, biorąc pod uwagę tylko ciężar (abstrahuję tu od jakości optycznej i ceny) to taka 500-setka waży 3,88 kg czyli dobry kilogram więcej, a jakoś nie słyszałem żeby ktokolwiek się użalał ze to klocek, monopod potrzebny i zdjęć z reki nie da się tym robić  8) :P :P

Mariusch:

--- Cytat: szamal w Październik 29, 2014, 11:14:59 pm ---
--- Cytat: Daro w Październik 29, 2014, 12:13:44 pm ---Dzięki za opinię. Tez mi się wydaje ,że to klocek i jako jedyne tele bez ochoty włóczenia się z monopodem czy statywem to zły pomysł jak i sam statyw do tego typu fotografii.

--- Koniec cytatu ---

Chłopy, ale o co chodzi z tym klockiem, przecież waga 2,8 kg to żadna nowość w foto lotniczej, biorąc pod uwagę tylko ciężar (abstrahuję tu od jakości optycznej i ceny) to taka 500-setka waży 3,88 kg czyli dobry kilogram więcej, a jakoś nie słyszałem żeby ktokolwiek się użalał ze to klocek, monopod potrzebny i zdjęć z reki nie da się tym robić  8) :P :P

--- Koniec cytatu ---

Dokładnie. Nikkor 200-400 jest też od sigmy cięższy.

Łukasz Kulik:
Panowie, nośta swoje baby na rękach to się oswoicie z ciężarem.

Łukasz Kulik:
Wszystko wymaga kompromisów. Sigma czy Tamron czy Nikon czy Canon czy coś tam jeszcze zawsze ma swoje wady albo techniczne albo cenowe albo jeszcze jakieś. Wychodzę z założenia że trza się zastanowić ile na prawdę chcę wydać i do tego się dostosować. Stałki są mega jakościowe ale nie za lekkie, nieporeczne,  drogie i jak wszystkie potrzebują ręki która ich trzyma. 

brovarsky:
Murzyna cza zatrudnić do noszenie i czymania  :P

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej