Czesc ,
... byłem z drabiną na koncówce pasa cały piątek , byłem z drabiną na skaryszewskiej całą niedziele ... a w sobote byłem na terenie lotniska zrobić statykę , co prawda z całą rodziną ... ale światło do zdjęcia sprzed barierek było fatalne, wiekszośc pod słońce ... skarysewska i końcówka pasą bez porównania lepsza a i towarzystwo na drabinach obok fajniejsze
Co do greckiej 16tki to sobotnia i niedzielna prezentacja była niczym w porównaniu z treningiem w piątek !!!! wielki szacun !
Jestem jeszcze ciekawy waszego zdania odnośnie niedzielnej pozorowanej walki 16tek z Migami kiedy to nasze 16ki w pewnej chwili zblizyły sie do siebie "ciutek" za bardzo, gwałtownie uciekli po czym delikatnie mówiąć koledzy zypełnie stracili rytm, pr
ędkość i kierunek ...
może za dwa lata Migi powinny ganiać ?
Łukasz