jeżeli chodzi o LH to nie mam z nim większych problemów ten program nie jest jakiś mega trudny nie ma się co oszukiwać.
Natomiast PS'a to ja już walczyłem z video tutorialami itd ale nie dociera to do mnie jakoś. największe problemy mam z tymi warstwami, siatkami i miliardem opcji w tym PSie których za cholerę nie mogę ogarnąć.
Dlatego pomyślałem o takim kursie stacjonarnym, ponieważ wiem co daje PS, zdaję sobie sprawę że w LH nie zrobię takich rzeczy.
jeżeli chodzi o książki bardzo lubię Kelbiego i mam jego 3 częściową serię o fotografii, zaraz sobie poszukam właśnie jego książki na temat PSa, tak jeszcze nie próbowałem.
dzięki bardzo za wszystkie opinie to naprawdę daje duże spojrzenie na niektóre sprawy.