Dzięki uprzejmości Marco, mogłem się dzisiaj pobawić tym szkiełkiem na pikniku w Krakowie. Muszę powiedzieć że jestem naprawdę bardzo miło zaskoczony jakością obrazka. Zważywszy że kosztuje połowę tego co mój Nikkor 80-400 i ma o 200 mm dłuższą ogniskową to jest naprawdę dobrze. Normalnie zaczynam się zastanawiać czy nie zakupić sobie tego cuda. Używalne 600 mm za takie pieniądze, to naprawdę wymaga zastanowienia
Poniżej kilka zdjęć. Tylko bez pyszczenia mi tu że śmigła stoją. Nie chodziło o czasy, tylko o obrazek na pełnej dziurze.
1.
2.
Teraz coś z dłuższym czasem, czyli jak działa stabilizacja. Kurde, łatwiej mi się nim robiło niż Nikkorem
3.
4.
5. Pod słońce.