Krótka wrzuta z tegorocznego pobytu w Auto & Technik Museum Sinsheim w Niemczech. Trzymają tam na uwięzi, tzn. na słupach, w pozycji fotogenicznej bo w lekkim nachyleniu jak przy starcie, dwie maszyny z przeciwnej strony barykady: Tu-144 i Concorde. Do każdej można wejść przy czym ujawnia się tam efekt tunelowy: zawroty głowy i trudności z poruszaniem. Kadłub jest długi i nachylony. Idziemy w górę, błędnik wyczuwa nachylenie a mózg widzi, że idziemy prosto. Coś mu nie pasuje i szaleje. Dodatkowo tego dnia na zewnątrz było 38C i gdyby nie wentylator wymuszający ruch powietrza, nikt by tam nie wytrzymał. Zaleta to minimalna ilość zwiedzających...
Dla zainteresowanych - Sinsheim ma siostrzane muzeum w Speyer. Tam z kolei Niemcy uwięzili Burana

1.

2.

3.

4.

5. A tu cień Su wkradł był się ...

6.

7.

8.

9.

10.
