Pokładowa lotnicza gaśnica użyta do gaszenia samochodu?

[hesja]

Można? Można!

[wilk]

ciekawe, co zostało z tej ciężarówki ;
taka masa wody, ale ogień na pewno zlikwidowany 

[kichu]

raz a dobrze

raz miałem przyjemność gasić pożar auta po wypadku (nie moim) i zuzylismy 5 tych małych gaśnic i nic to nie dalo... jedynie opóźniło
pożar o jakies 15-20 minut... a jak juz straż przyjechała to całe auto jarało się jak pochodnia

[bhpchmiel]

Jeśli mogę coś podpowiedzieć to uważam za szaleństwo próby gaszenia pożaru np. silnika gaśnicą samochodową:( Brać co cenne i zwiewać...

[nurek]

ciekawe, co zostało z tej ciężarówki ;
taka masa wody, ale ogień na pewno zlikwidowany 

Słyszałem od instruktora z EPPT, że kiedyś w zamierzchłych czasach Dromek wracający z patrolu zrzucił wodę w ramach prycha na członków obozu spadochronowego w Piotrkowie.
Pomimo, że było wyżej niżzwykle podobno skoczki więcej już nie chciały tej formy wieczornej toalety. :-)

[kichu]

Jeśli mogę coś podpowiedzieć to uważam za szaleństwo próby gaszenia pożaru np. silnika gaśnicą samochodową:( Brać co cenne i zwiewać...

bynajmniej nie bylo w tym zadnego szalenstwa

crash przede mna... wychodzimy patrzec co sie dzieje, a pod lekko ugieta maska jednego z aut zaczyna sycze i po chwili widze jezyk plomienia... no to rura...
i lecimy z gasnicami jedna za druga, zeby to stlumic.... a druga ekipa wyciagala w tym samym czasie dwoch ludzikow z auta... jak ich wyciagnelismy na bezpieczna
odleglosc to sobie popaczelismy jak autko plonie

[bhpchmiel]

Kichu, ale próbowaliście jakoś maskę podnieść, czy laliście na nią? Przepraszam, że tak się dopytuje, ale pytam z zawodowej ciekawości:))

[kichu]

maska byla lekko wygieta wiec lalismy wszystko przez ta szpare przez ktora widac bylo plomien
nie podnosilismy zeby doplywu powietrza nie zwiekszac

[Amon]

maska byla lekko wygieta wiec lalismy wszystko przez ta szpare przez ktora widac bylo plomien

Jak laliście wszystko co z reguły macie przy sobie, to... nie dziwne, że się spalił do końca ;P.

[szamal]

No się poplułem

[kichu]

Jak laliście wszystko co z reguły macie przy sobie, to... nie dziwne, że się spalił do końca ;P.