Ja mam nieco inne przemyślenia...
Hesja przyzwyczaił mnie do ultra-zaje*istości swoich zdjęć. Tutaj część fotek oczywiście trzyma ten poziom, ale jest kilka kadrów, które moim zdaniem "spadły" do poziomu bardzo dobrego
Postarałem się spojrzeć na te fotki nie przez pryzmat podpisu w prawym dolnym rogu, ale obiektywnie i wyszło mi, że:
2 - nie czaję totalnie o co cho na tym zdjęciu.
5 - szkoda, że nie przelecieli równo. I chyba pasowałoby to szerokim kątem zrobić...
6 - Słońce praży wspaniale, ale jakoś tak ciasnawo (??). Sam nie wiem...
Za to szczena mi opadłą przy 8, 12, 13
No i obróbka. Jak zwykle zachwyca,
To tyle ode mnie