Parę zdjęć z Goteborga zrobionych podczas wypadu na czerwcowy Aero Show. (trochę śladami komisarza Wintera

1. Lileby, tutaj obok sobie spałem, rzut beretem (taki samochodowy) i na lotnisko i do centrum.

2. Los torpedos, na łodzi podwodnej w Maritiman.

3. Universum, dlaczego w PL nie ma chociażby jednego takiego akwarium? Jak widac może hipnotyzować


4. Słoneczne popołudnie w Goteborgu, czyli mistrzostwa w znalezieniu wolnego stolika w knajpie.

5. Ciekawy zwyczaj. Zdecydowana większość rzeźb-pomników w mieście jest ufundowana przez prywatnych donatorów.

6. Haga, dzielnica w której można poczuć się jak w mniejszym szwedzkim miasteczku.

7. Gunnebo, tak kiedyś mieszkali pod miastem co zamożniejsi Szwedzi.

8. Liseberg, można sobie polatać


9. Avenyn, Neptun nie tryskał


10. Widok na dzielnice Stigberget i Masthugget.

11. Viking, który nie wypłynął bo most za niski pobudowali, Lipstick Skanskiej, i bard Taube.

12. Eriksberg. Coś w rodzaju warszawskiego miasteczka Wilanów, zbudowany na terenie starej stoczni.

13. Volvo Museum, można tam zobaczyć też przekrój przez Drakena i pół podwieszonego Vigena. (Volvo modyfikowało silniki do nich).

14. Tyle zostało z jedynego w całej Szwecji zachowanego statku Wikingów. Muzeum miejskie w domu Towarzystwa Indyjskiego.

15. Las tropikalny w Universum. Ma to pięć wysokich pięter. W środku latają kolibry, motyle, chodza Ibisy czerwone, pada deszcz, skaczą trzy gatunki małpek, a na samym dole jakieś takie krokodylo-kajmano-podobne. Jedynie te ostatnie odgrodzone, reszta może wejść na głowę

