WOW! Jurkofajtery i to włoskie na polskiej ziemii. Bajka!
i człowiek trzeźwy był jak świnia i żadnego italiańca nie widział tam buuu 
Ostatnio jakiś przymulony chodzę buuu
Anglicy to "stali" goście w Malborku.
Zbyt intensywnie się chyba przyglądałem... masakra