fan911:
informatyk powinien rozumieć "adresowanie"
z tego co kojarzę, to Asia czepnęła się nie CIEBIE tylko tego co napisałeś a w zasadzie jak
i byłoby dobrze to tak odbierać - jak popełnię błąd to się przyznam i mi będzie głupio że go popełniłem
a nie będę się ciskał w kierunku osoby, która mi go wytknęła...
Nie chcę tu stawać w obronie Asi bo wiem, że zdarza jej się przeginać w tym temacie...
i w tym kontekście napisałem, że Asia taka jest i pewnie będzie. Często mi się to nie podoba też.
ale... nie spodobała mi się też Twoja reakcja - wiem wiem że nie musi mi się podobać. Wyszło że własnei Ty Jesteś jakiś zupełnie niepotrzebnie zestresowany i odebrałeś wszystko jak:
jako bardzo nie fajne przyp****lanie się do mojej skromenj osoby, na co sobie nie pozwolę.
a to chyba TEŻ o krok za daleko...
Proponuję wszystkim głęboki oddech i... pisss
A jak nie pis to zapraszam do działu "Załatwmy to tu i teraz" gdzie sobie wszystko wyjaśnicie/my