V2.0 Podprostowana i zdjęty kontrast z dołu.
Dzięki za tipsika na co patrzeć przy prostowaniu - nie wpadłem na to. Okazało się, że prostując poprzednią wersję skrzywiłem ją.
Marsiu - mgły w KRK są nieobliczlne. Zresztą to nie są mgły tylko smog. Jak przyszła, to najzwyczajniej śmierdziało spalinami. Mam wrażenie, że Kraków i Podhale, to takie dziwne miejsca gdzie segregacja odpadów polega na tym, że dzieli się je na te które można spalić przed i po 22.00.
Nie ma mgły, ciach jest mgła, za 10 min nie ma mgły...
Tak też było wczoraj