Ostatnia część, z tryptyku USA
Pokazy na Jones Beach to bardzo ciekawa impreza ze względu na klimat pokazów, ponieważ wszystko ogląda się z plaży. Oczywiście z jednej strony jesteśmy pozbawieni widoku startujących i lądujących maszyn, ale z drugiej strony to coś niesamowitego focic pokazy stojąc w krótkich spodenkach po kolana w oceanie Atlantyckim .... w dodatku podczas przerw w lotach można podziwiać ciekawe widoki "krajobrazowe"gdyż wiele osób nie jest tak jak nasza ekipa ubrana w koszulki spfl tylko w bikini

Stety i niestety sprawdziły się również informacje jakie nam przekazali "tabmylcy" czyli Krzysiek i Michał - że z jednej strony bardzo duża wilgotność powoduje iż mozna zobaczyć fenomenalne oderwania na maszynach, ale z drugiej strony spada przez to przejrzystość powietrza. Dokładnie tak jak mówili tak było ... oderwania były fenomenalne [część stożków pokazywałm już w watku "pojawiam się i znikam"] ale niestety podczas całej imprezy w powietrzu unosiło się coś w stylu wodnego aerozolu .... ten aerozol w połączeniu z mocnym słońcem na lekkiej kontrze skutecznie zepsuł duży odsetek zdjęć.
Dlatego w tym wątku pojawi się też sporo zdjęć z brakami technicznym ale ze względu na moment chcę sie nimi z Wami podzielić.
1. Jedną z atrakcji pokazów była grupa Snow Birds z Kanady .... przy ich foceniu poległem, prawie nic nie wyszło .... oni tez mieli kłopoty, z powodu awarii jednej maszyny na samym początku pokazów dalej latali w niepełnym składzie co psuło wyraźnie szyk

2. Latało trochę staroci - Latająca Forteca B-17

3. P-47

4. To czego najbardziej mi szkoda czyli F-22 Raptor
Kapitalny pokaz, kapitalne momenty, parametry foty takie że teoretycznie musiały wyjść dobrze ... a nie wyszły ... aerozol załatwił sprawę, nasze teleobiektywy zbierały z powietrza cały ten syf


5.

6.

7. horneta już pokazywałem w innym wątku, ale jedno z moich ulubionych

8. i jeden z ciekawszych momentów

No i to na co czekaliśmy najbardziej czyli grupa U.S Navy Blue Angels nad oceanem

9. Na poczatku tradycyjny przelot Herkulesa ... z powodu remontu/malowania "Grubego Alberta" latał "Ernie"

10.

11.

12. Low speed pass, to była moc


13.

14.

15.

16.

17.Oprócz szybkich były tez drewutnie .... np Geico Skytypers

18.

19. oprócz tego były Red Bule i inne
