Jasne, że się podobało, wydaje mi się, że zdaję sobie sprawę ile jest roboty z ogarnięciem maszyny a tu jeszcze flary, samoloty towarzyszące, akrobacje i no pewnie stresik związany z pokazem na żywca. No ale leciałeś szparką więc pewnie miałeś wsparcie od Adiego z tyłu
.
PS. Masz spadak do tego w zestawie? Liczyłem po cichu że albo będzie touch and go albo właśnie spadak