Nic prostszego. Trzeba tylko "krową" przewieźć "gruz".
słowko wyjaśnień:
"Gruz" to dwa śmigłowce, a raczej to co z nich pozostało
"krowa" to pieszczotliwa nazwa Mi 26
miejsce akcji około 5000mnpm, czyli Elbrus.
Zegarki wręczał sam Władymir Władymirowicz...
Jest szacun za tą robotę.
http://twower.livejournal.com/820791.html