Szczerze mówiąc czekam, kiedy któremuś reporterowi przypierdzieli jakiś zderzak w głowę (jak na 9). Zabezpieczenie imprez tego typu jest po prostu zerowe. Pałętają się szczyle w takich miejscach, że zawału można dostać. To samo na Track Days, tyle że tam jeszcze gorzej, bo na tor może wejść każdy.
A co do fot, 2 faktycznie fajnie wyszła, ale całość jakoś mi nie leży. Chyba panoramowanie mi się przejadło, tym bardziej, że w tych "ciasnych" okolicznościach przyrody jakoś to nie pasi.
Osobiście lubię takie:
http://www.mariusaasheim.net/eventpowerdrift.htmlhttp://www.mariusaasheim.net/EVENTjarskog.htmlWiem, inne warunki, może poziom zaworów wyższy (choć wątpię, bo jesteśmy dobrzy w te klocki), ale dzięki mniej ekstremalnym czasom auta się nie rozjeżdżają... No i perspektywa - Twoje są jakby lekko z góry robione (wysoki jesteś), i chyba raczej kadrował bym w takich przypadkach tak, żeby było więcej dołu niż góry (takie powietrze do lotu). Albo pozbył się obcasów