ZK

Chociaż prawdę mówiąc, o wiele łatwiej panoramuje się krótszymi szkłami, a można jeszcze użyć lampy ustawionej na drugą kurtynę. Technika jest nieco inna w porównaniu do lotniczej, bo można się odpowiednio ustawić, złapać odpowiedni punkt na trasie zanim auto nadjedzie i czekać z ustawionym, długim czasem. Po złapaniu wprawy można robić zdjęcia manualnym obiektywem, jak za starych, dobrych czasów...
Jest jedno ALE. I nie pierwszy raz to napiszę. Sport samochodowy jest bardzo dynamiczny, i panoramowanie może być taką wisienką na torcie. Dynamika w przypadku tej fotografii to także kurz który się unosi spod kół, przysiad zawieszenia w zakręcie, kierowca walczący z maszyną... To także kibice, banery reklamowe, elementy architektury i warunki pogodowe. Ktoś kiedyś określił, że perfekcyjny strzał samochodu to taki, żeby kibice i reklamy były ostre, żeby było można jeszcze rozpoznać jaka jest założona opona na feldze, ale jednak żeby było widać było ruch.