Monitor

[volt]

No właśnie...za namową kicha zarzucam temat na forum, bo już nie pierwszy raz okazuje się, że moje zdjęcia są przejarane/za ciemne/przeostrzone, podczas gdy u mnie na lapku gra gitara. Tak tak, wiem...nie powinno się obrabiać zdjęć na jakimkolwiek lapku, jednak jeszcze jakiś czas temu nie było aż takiej wielkiej rozbieżności między tym, co widziałem u siebie a stanem faktycznym. Trzeba się w takim razie rozejrzeć za jakimś LCD-kiem i tu prośba do Was o pomoc.

Poczytałem trochę wczoraj na ten temat i wiadomo...Eizo rulez. Przynajmniej tyle wynikało z wątku na koniarzach. Jednak te kilka kafli PLN wolałbym wydać (nie oszukujmy się) na nową puchę, niż inwestować w monitor. Tym bardziej, że są o wiele tańsze sprzęty również z przeznaczeniem dla grafików i fotografów. W gronie przyzwoitych monitorów w przystępnej cenie znalazł się Dell 2209WA i HP LP2275w (jeśli chodzi o 22"). Zastanawiam się tylko, czy nie wystarczyłoby mi 19".

Szczerze mówiąc...jestem zielony w tym temacie. Jedno co wiem - trzeba mi monitora i to w miarę szybko...

Pomożecie?

[JIMIX]

Co do rozmiaru monitora, uwazam, ze 22" to niezbedne minimum by w miare wygodnie pracowac.

[volt]

Co do rozmiaru monitora, uwazam, ze 22" to niezbedne minimum by w miare wygodnie pracowac.

Wiadomo, im większy tym lepszy.
Są takie 2 fajne używane Dell'e na alledrogo...po 5 stówek za sztukę...

[kifcio]

volt
ja walczę na 19-calowym hpku, który kosztuje ca. 250 zł, 22-23 calowe będą kosztowały ok. 500 zł (nowe)
a po skalibrowaniu i odpowiednim ustawieniu w zupełności mi wystarcza i jestem happy z efektów
 
 

[volt]

volt
ja walczę na 19-calowym hpku, który kosztuje ca. 250 zł, 22-23 calowe będą kosztowały ok. 500 zł (nowe)
a po skalibrowaniu i odpowiednim ustawieniu w zupełności mi wystarcza i jestem happy z efektów

Jaki to je model?

[kifcio]

LP1965

[wilk]

Poszukaj czegoś takiego ja: Iiyama Pro Lite E 2607WS ( taki mam w biurze, taki używa król, na takim działa dyziek ) lub coś w tym stylu; po kalibracji ( konieczna ) jest OK.

[nurek]

HP LP2275w (jeśli chodzi o 22"). Zastanawiam się tylko, czy nie wystarczyłoby mi 19".

Moja slubna ma taki w labie i używa do pisania Word, przeglądania poczty...
Ostatnio go oglądałem, całkiem fajna maszyna. Kolorki prima sort.
Nie baw się w 19' nie warto. Po woli staje się standardem i za jakiś czas 19' znikną.

[Amon]

19 nie, minimum 22. Lepiej dołóż/dozbieraj/poczekaj.
A monitor... lepiej się wypowiadał nie będę bo będzie stronniczo .

[Złoty]

Dajesz Amon, ja chętnie poczytam.

[Amon]

Już pisałem chyba ze 3 razy .

Miałem NECa, ponoć niezłego, używam delle/hp-ki (17/19/22).
I jak zobaczyłem 1 raz obraz na EIZO to... zdjęcia tylko na nim . Dla mnie przepaść.
Wszystko skalibrowane i kolorystyka jest podobna na wszystkich a jednak totalnie inaczej wygląda to na EIZO.

Dodatkowo, to o czym kichu pisał kiedyś - są zdjęcia, które wyglądają jakoś inaczej na EIZO - on pokazuje te subtelne detale, których normalnie nie widać.
Tu warto poszukać wypowiedzi kicha, bo fajnie to gdzieś opisywał.

[Złoty]

Ale EIZO też wymaga kalibracji?

[Amon]

Generalnie, oczywiście moim zdaniem, kalibracja mojego eizo nie była tak mocno potrzebna - było całkiem ok po wyjęciu z pudełka. I tak dałoby się spokojnie pracować.
Ja sobie skalibrowałem, techniką własną - generalnie założenie kilku profili kolorów przez kalibrator i potem dobór najlepszego wg. mnie na podstawie różnych takich tam... no i do tego obowiązkowo długie rozmowy z kichem odnośnie tego co widzimy na zdjęciach a czego nie . Na chyba 6 czy 7 profili kalibratora tylko 1 udało mi się zrobić taki, z którego jestem zadowolony i do dziś go używam.

Fakt, że pierwsza kalibracja i zaufanie jej może wyjść taka, że będzie gorzej niż bez kalibracji.

[kichu]

w kwestii tego co Amon pisze o tym, ze ja piesalem o Eizo to chodzi o palete barw... przy czym nie mowimy tu o aspekcie, ze nagle bedziemy mieli jakies kosmiczne kolory, ze czerwony albo niebieski beda bardziej niebieskie czy cos... a raczej o gradacje poszczegolnych odcieni... widac bardzo dobrze nawet subtelne i delikatne przejscia tonalne, ja np. masz przejscie
z ciemnego w jasne z obrebie danego koloru, albo np. subtelna gre swiatla i tak dalej

oczywiscie kij ma dwa konce... to znaczy moze byc - i czesto bywa tak - ze obrabiajac fote spuzczamy sie wlasnie zeby uzyskac jakas tam fajna gradacje czegos balansujaca na granicy subtelnosci, po czym odpalamy fote na nie-EIZO i okazuje sie ze w ogole tego nie widac

w kwestii kalibracji to po odpowiednim ustawieniu jasnosci na eizo (ale mowimy tu o serii przeznaczonej do pracy ze zedjecami, bo eizo robi sporo roznych modelki) roznica przed i po kalibracji nie jest jakas znaczac (fabrycznie moj eizo byl ciut cieplejszy przed kalibracja niz po)

natomiast jak skalibrowac monitor wg wzorca a nie na czuja to opisywalem w ktoryms watku w dziale technicznym

[kichu]

a tu opisywalem - post nr 5

http://spfl.pl/forum/index.php/topic,5176.msg82053.html#msg82053