Autor Wątek: Jak historia to historia by sfw cz.4  (Przeczytany 1432 razy)

sfw

  • Wiadomości: 616
    • Zobacz profil
  • Skąd: EPMM
Jak historia to historia by sfw cz.4
« dnia: Grudzień 12, 2011, 12:38:09 am »
W czwartym odcinku mojej serii w Historii wątek nieco humorystyczny.

Swego czasu nastąpiło pewne zawirowanie ze sposobem malowania naszej ślicznej szachownicy, Ci co są bardziej lotnictwem zainteresowani pamiętają pewnie jak to od mniej więcej 1993 roku zaczęto manipulować przy naszym ukochanym symbolu lotniczym nie pytając za bardzo lotników o zdanie. Kiedy sprawy nabrały tempa, znaczy się D-cy wysokich szczebli przycisnęli tych ze szczebli niższych, zaczęto na gwałt przemalowywać samoloty. Na poniższych zdjęciach, z nieulkrywanym zadowoleniem, przedstawiam dzieło naszych kolegów z lotnictwa szuwarowo-bagiennego czyli Su-22. Smolot ten pewnego dnia w 1995 roku zawitał na gościnne lotnisko w Mińsku Mazowieckim. Smaku całej sytuacji dodaje fakt, że pilot który przyleciał na 9102 nawet nie zauważył co na samolocie jest "nasmarowane".

01.



02.



03.



04.



A żeby tradycji  stało się za dość to i ze dwa A2A Fulcrumy się znajdą.

05.



06.



No i może jeszcze z jeden TS.

07.



pzdr
Power of the Lens

Robteek

  • Wiadomości: 2307
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 12, 2011, 08:54:47 am »
Ha, ha, ha, to musieliście mu dać nieźle popalić, że lata na tak pomalowanej maszynie.
Już słyszę te podśmiechujki z niego.
Się chłop wybrał z wizytą i wstydu sobie narobił.  ;D

A swoją drogą to wypierdzielił bym na zbity pysk odpowiedzialnego za taki szajs.
Trzeba być niezłym popaprańcem, żeby coś takiego zatwierdzić.
Pozdrawiam
Robteek

Amon

  • Master
  • ******
  • Wiadomości: 7966
  • tri dablju tim
    • Zobacz profil
    • amon photography
  • Skąd: Warszawa
Odp: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 12, 2011, 08:59:39 am »
Świetne są te Twoje historyczne serie.

hesja

  • Prezes SPFL
  • Solo Pajlot
  • ********
  • Wiadomości: 21655
    • Zobacz profil
    • hesja
  • Skąd: Warszawa
Odp: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 12, 2011, 09:28:13 am »
musze poogladac fotki z "tamtych czasow" czy gdzies nie mam na Su-22 takiego "uniwersalnego" malowania :)

dzieki za kolejna wrzutke :)
:) Serdecznie pozdrawiam

Sławek Krajniewski

sfw

  • Wiadomości: 616
    • Zobacz profil
  • Skąd: EPMM
Re: Odp: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 12, 2011, 09:55:41 am »
musze poogladac fotki z "tamtych czasow" czy gdzies nie mam na Su-22 takiego "uniwersalnego" malowania :)

dzieki za kolejna wrzutke :)

Polookajcie na fotki Falconów, szczególnie na dolne powierzchnie skrzydeł ;)
Power of the Lens

hlynur

  • Wiadomości: 2461
    • Zobacz profil
Odp: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 12, 2011, 04:46:29 pm »
06 na takim pułapie i z otwartym podwoziem....................no,no,no. Chyba że to lot nurkowy do przyziemienia.


Niedługo zamiast" Historyczne statki powietrzne" będzie SFW....................

sfw

  • Wiadomości: 616
    • Zobacz profil
  • Skąd: EPMM
Re: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 12, 2011, 05:18:34 pm »
Cytuj
06 na takim pułapie i z otwartym podwoziem....................no,no,no. Chyba że to lot nurkowy do przyziemienia.<br /><br /><br />Niedługo zamiast&quot; Historyczne statki powietrzne&quot; będzie SFW....................
6 wbrew pozorom nie była robiona wysoko ... jeśli za dużo sfw w historii mówcie bez krempacji.
Power of the Lens

nurek

  • Wiadomości: 4841
  • piloci do maszyn!
    • Zobacz profil
    • mój świat fotografii lotniczej
  • Skąd: EPLL/EPKK
Odp: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 12, 2011, 05:44:02 pm »
NIE NIE!
Lechowi się przejęzyczyło!

Takie cuda z kolorami się zdarzały. Jest gdzieś fota Ołówka jeszcze z czasów gdzie były szachownica na kadłubie. Mylili się nie tylko nasi. NRDowscy towarzysze broni przy remoncie 23ciego przekręcili pola na stateczniku oraz szachownice pod skrzydłami zrobili symetrycznie.
Pozdrawiam

Robteek

  • Wiadomości: 2307
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: Re: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 12, 2011, 05:56:24 pm »
... jeśli za dużo sfw w historii mówcie bez krempacji.

Nie, nie i jeszcze raz, NIE !
Czekam na kolejne wspomnienia  :)
Pozdrawiam
Robteek

kifcio

  • Master
  • ******
  • Wiadomości: 11013
  • Sweet Home EPMM :)
    • Zobacz profil
Odp: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 12, 2011, 07:58:59 pm »
kolejna super seria
 
świetnie się ogląda taka fotografię :)

kichu

  • Wiadomości: 11802
    • Zobacz profil
  • Skąd: Września
Odp: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 12, 2011, 09:23:21 pm »
ano :) mozesz tak regularnie serwowac nam takie smaczki :)

MarS

  • Solo Pajlot
  • ********
  • Wiadomości: 4454
    • Zobacz profil
  • Skąd: Międzyzdroje
Odp: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 12, 2011, 10:37:29 pm »
no faktycznie z malunkami mieli problemy  ;D

kifcio

  • Master
  • ******
  • Wiadomości: 11013
  • Sweet Home EPMM :)
    • Zobacz profil
Odp: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 13, 2011, 08:07:36 am »
ano :) mozesz tak regularnie serwowac nam takie smaczki :)
a jak będziesz miał czas i ochotę to jakaś mini opowiastka z lotów, ćwiczeń
oczywiście co jest mozliwe do opisania ;)
 
z chęcią poczytamy  :)

hlynur

  • Wiadomości: 2461
    • Zobacz profil
Odp: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 13, 2011, 02:53:59 pm »
ano :) mozesz tak regularnie serwowac nam takie smaczki :)

Raz na pół roku...............:)

hlynur

  • Wiadomości: 2461
    • Zobacz profil
Odp: Jak historia to historia by sfw cz.4
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 13, 2011, 06:36:46 pm »
ano :) mozesz tak regularnie serwowac nam takie smaczki :)

Raz na pół roku...............:)

No co? Zażartować nie można......

A tak wracając do zdjęcia 06 i otwartego podwozia. Pomijam fakt aerodynamiki i zwiększonych oporów powietrza. Ale czy nie zachodzi zjawisko oblodzenia wysuniętego podwozia?
W normalnym locie jest ono schowane. Przecież przy tego typu maszynach pokonywanie wysokości to pikuś i zjawisko niesamowicie narasta.

I nie pisz że nie jest wysoko, to jakieś 8000-10.000 metrów......:)