Że tak jakoś ostatnio moda na pokazywanie kotów zapanowała to pomyślałem że pokażę też nasze. Z góry przepraszam za ilość zdjęć.
1. Kot - wtedy jeszcze jako mały kociak.
2. Od dziecka lubił polować, nie bardzo tylko było wiadomo na co.
3. Dzisiaj to już duży i poważny kocur.
4. Hmmm... Zafrasował się kot.
5. Zdjęcie do książeczki zdrowia.
6. Kotka - jak była jeszcze mała, to czasem zgadzała się pozować.
7. Od dziecka lubiła się bawić. Na różne sposoby.
8. Czasem pokazała język...
9. Czasem nagle zaczynała się śmiać nie wiadomo z czego...
10. Potem przyszła pora na treningi Kung-fu...
11. ... i na odpoczynek po treningu.
12. Potem dorosła...
13. ... i już nie pozwala się fotografować. Dzisiaj na widok obiektywu wkurza się, robi groźne miny i ucieka.
Bonus 1:
Pomysłowość naszych zwierzaków. Jednym z ciekawszych pomysłów kota było ucięcie sobie drzemki na sznurze do bielizny.
Bonus 2:
Tak wygląda kot, znudzony pozowaniem do zdjęć.
Dla tych nie znudzonych: więcej kotów można zobaczyć na:
http://tomaszek.viewbook.com/Pozdrawiam