Znowu!?
Przecież równo rok temu miał 18tkę...
Wpadnę w alkoholizm jak ktoś jeszcze będzie miał urodziny w tym tygodniu.
Czyli jednak to prawda, że najwięcej ludzi rodzi się w "dziewiątym" miesiącu

Wszystkiego najlepszego, Upadku! A szczególnie najdłuższych czasów przy panoramowaniu (nieporuszonych, rzecz jasna)

Edit:
A... Przypomniało mi się, co miałem napisać:
CHYLĘ SIĘ KU UPADKOWI 