Kurdę mirroo, widziałem Cię! Stałem na górce z dwoma kumplami. Tak patrzyłem i jasny gwincik nie skojarzyłem

Antka ja przyfociłem, zarówno na przylocie jak i odlocie.
PS. A taki nudny ten dzionek nie był...Antek, Aer Lingus w Retro, pierwsza wizyta Dniproavii na UR-DNY

Poza tym dwie Kaśki, dwa Jaczki, trochę bizjetów.