ZDJĘCIA INNE > Reportaż
Dzieci z Masai Mara
Robteek:
Ja tez się dołączę.
Jako ojcu, trudno mi zaakceptować takie widoki.
Amon, żeby była jasność , foty są super ale tematyka boli, boli jak cholera.
Robteek:
Ok, Amon daj więcej fotek.
Artystycznie świetnie się to ogląda.
I pominę hardcorowe oglądanie siusiaka, pominę i nie będę komentował ;D
volt:
--- Cytat: Robteek w Kwiecień 10, 2011, 11:48:56 pm ---Ok, Amon daj więcej fotek.
Artystycznie świetnie się to ogląda.
I pominę hardcorowe oglądanie siusiaka, pominę i nie będę komentował ;D
--- Koniec cytatu ---
Wiedziałem, że ktoś w końcu z tym siusiakiem nie wytrzyma i wspomni ;D
Swoją drogą...w takim wieku mieć takiego...chyba jednak teoria o murzynach się sprawdza :P
kaczy:
Poziom szczęścia nie zaleźy od poziomu biedy czy bogactwa. Waźne są tu raczej znane człowiekowi punkty odniesienia - oni przy znajomości swoich (punktów odniesienia) są znacznie bardziej szczęśliwi niż większość bogatych ludzi z krajów mocno rozwiniętych. Mnie to więc akurat nie dziwi, a zdjęcia... oczywiście, źe przy naszym poczuciu rzeczywistości, bolą przy oglądaniu.
Master_D:
Zdjęcia bardzo wzruszające
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej