Uff qna wrqcajeć powoli, jakoś muszę to ogarnąć i zaległości nadrobić... Się zastanawiam czy KNF ma władzę w Szwajcariowie (tak jak by mi się nie udało pozamykać kilku baboli do piątku....). Jak sądzicie poprawa humoru poprzez spontaniczny, absurdalny i nieprzemyślany zakup d90 to dobra opcja (fajną używkę znalazłem, ale budżet jeszcze nic o niej nie wie...)