HANGAR PARTY > Hangar Party
JAK MIJA DZIEŃ - pogaduchy
deoc:
ja wlasnie mam jakis pad systemu :( pojawia sie blad explorer.exe
instrukcja spod 0x76e3a6d1 odwoluje sie do pamieci pod adresem 0xfffffff. pamiec nie moze byc read.....
sprawdzalem wszelkie kosc ram itp i nic - z drugiego dysku odpala :/ udalo mi sie na szczescie zrobic archwiwzacje subiekta wiec wieczor z reinstalka windy 7 :(
P.S. za to mac dziala zawsze :P
Tarantella:
czytajac wasze perypetie czuje sie bardziej usprawiedliwiona w swoim maniactwie robienia "obowiazkowych" trzech kopii mych zdjec ("robocza" na PC, "backup" na external HD i "kopia na wszelki wypadek"-na DVD)... ja wiem ze upierdliwe toto okropnie, ale -odpukac- nigdy jeszcze nie zdarzylo mi sie dzieki temu stracic jakichkolwiek danych....
<wpierd**la juz cala Nutelle i beka z obrzydliwym echem zoladkowym ....>
deoc:
JA zdjec juz nie trace ;) niestety takie cos sie zdarza raz na rok i nie chce mi sie szukac rozwiazania :) a u mnie system jest na jednym dysku a wiekszosc programow, poczta itp na innym, bo czesciej pada system niz dysk.
Master_D:
Ja wszystkie dokumenty mam na dysku laptopa, dysku kompa, dysku przenośnym, 2 pendrivach, a zdjęcia mam na dysku laptopa, komputera i dysku przenośnym. Nigdy mi się nie zdarzyło stracić niczego. Raz padł mi dysk w komputerze i myślałem, że po fotkach, ale w szybki sposób mój brat (informatyk) zareagował i postawił dysk s powrotem i odzyskał dane :D
kichu:
--- Cytat: Tarantella w Kwiecień 21, 2011, 09:10:55 pm ---czytajac wasze perypetie czuje sie bardziej usprawiedliwiona w swoim maniactwie robienia "obowiazkowych" trzech kopii mych zdjec ("robocza" na PC, "backup" na external HD i "kopia na wszelki wypadek"-na DVD)... ja wiem ze upierdliwe toto okropnie, ale -odpukac- nigdy jeszcze nie zdarzylo mi sie dzieki temu stracic jakichkolwiek danych....
--- Koniec cytatu ---
Bardzo dobre rozwiazanie, ale pomysl o jednym backupie off-site, bo co z tego ze masz 3 kopie, jak wszystkie trzymasz w jednym miejscu, splonie chata i nie ma zdjec.
Ja mam fotki podzielonego, tzn. z jednej strony mam fotki gotowe obrobione (folio), z drugiej strony archeo (czyli wszystkie foty w postaci wejsciowej tak jak je zrobilem i zrzucilem z karty - wywalone
tylko nieostre).
archeo trzymam na dysku archeo w kompie (w zasadzie sa to 2 dyski w RAID mirror) + dysk zewnetrzny
pf lezy sobie w kompie na dysku roboczym oraz na tym samym dysku co archeo + dysk zewnetrzny + cloud backup
dodatkowo trzymam je sobie tez w postaci spakowanej i zaszyfrowanej na dysku w kompie i zewnetrznym w firmie (te pare giga przy obecnych pojemnosciach nie robi roznicy)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej