Tak na gorąco to uczucia po imprezce mieszane.
Pogoda straszliwa, lotów niet, fotek w zasadzie nie szło robić przy zacinającym deszczu...
Ale na plus:
- impreza przygotowana OK
- dużo sprzętu wystawionego na ekspozycji (Su-22 szkoleniowy i bojowy z caaaaałą ekspozycją uzbrojenia, iskra, odrestaurowywany LIM-ek, Sokół, Kaman, Mi-14...)
- naprawdę cholernie mili, pomocni i merytorycznie przygotowani mechanicy przy wszystkich maszynach (szczególnie pozdrawiam pana od ekspozycji uzbrojenia, żeby tak chociaż czasem na takich trafiać)
- do wszystkich maszyn, z wyjątkiem Lim-ka, można było wejść!!! - siedzenie w kabinie Fittera - bezcenne
a jego mechanik to dosłownie przerabiał przy chętnym całą procedurę startową pokazując przełącznik po przełączniku !!!!, kabina Mi14 łooooł, Iskra ciasna jak cholera ...
- w hangarze fajna ekspozycja sił specjalnych (dla tych lubiących pobawić się prawdziwymi karabinami, granatnikami ppanc i półcalówką na statywie ( my favorite
)
- gadatliwy pan z ekspozycji sterowanych samolocików rozpoznawczych (fajne anegdotki z produkcji i użycia celów pozoracyjnych do plot), itp.
- ciekawe pogaduszki z panem restaurującym LIM-ka
Gdyby jeszcze tylko ta pogoda wypaliła...