A ja nie zdążyłem, bo od 3 dni jestem 'no life' i nie ogarniam podstawowych czynności. (...) Także nieco spóźnione, ale szczere - najlepszego dziewuchy!
Uff... już się bałem, że będę jedynym spóźnialskim
Spóźnione, ale szczere życzenia (oraz tulipany) dla wszystkich forumowych kobiet, a dla Joa - wymarzony pas do pończoch
(ale odebrać musi osobiście, he he he
)