ta miotelke z silniczkiem kiedys nawet kupilem
szkoda zachodu, jak byla drobinka kurzu to zmiotlo, jak byla drobinka czego innego rozmazalo
generalnie odradzam czyszczenie z kontaktem wszystkim co nie jest jednorazowego uzytku
z mojej praktyki to w gre wchodza dwie opcje czyszczenia matrycy - jak na sucho to dobra grucha (np. giottos ta duza)
a jak na mokro to szpatulki i plyn
jak sie regularnie czysci gruszka po kazdym foceniu, to na mokro czyszcze moze z raz na kilka miesiacy (ze 3 minimum)