ZDJĘCIA LOTNICZE > Znalazłem w sieci super zdjęcie!

Węgierski Fulcrum

<< < (2/6) > >>

Maciekross:

--- Cytat: Procik w Styczeń 24, 2011, 09:48:47 am ---Fotomontarz

--- Koniec cytatu ---

FotomontaŻ

Nie znam sie na tym i to sa tylko moje spekulacje , ze przy uderzeniu w ziemie z duża predkoscia (bo nie oszukujmy sie ze musial niezle zapindalac) , cala sila jest przelozona na wbicie sie w ziemie , i przy tym wytworzyla sie tak duza dziura , ze samolot 'prawie' nie ruszony . Nie wiem jak bylo wiec nie moge za duzo gdybac i spekulowac :PP

sfw:
Panowie,

No jakby to powiedzieć ... a gdzie widać, że on jest cały? Na zdjęciu widać tylko końcowe elementy i to te "najtwardsze". Silniki bez względu na prędkość i kąt uderzenia prawie w 100% przypadków pozostają "całe". Na tym zdjęciu (jeśli to nie fake) widać, że prawy silnik już gdzieś wcięło i ogólnie, że konstrukcja jest pogięta. Poza tym założę się o każde pieniądze, że to czego nie widać na zdjęciu, czyt. przednia część kadłuba po prostu nie istnieje. Najprawdopodobniej wszystko do dźwigara głównego skrzydeł zostało sprasowane. BTW widziałe co zostało z ołówka który w latach 80-tych w EPMM wszedł z V naddźwiękową w ziemię, owszem ogon (jego końcówka) wyglądał ładnie reszty po prostu nie było, do silnika nawet się nie dokopano.

pzdr

kichu:
a tutaj pogladowy filmik "crash-testu"

Maciekross:

--- Cytat: sfw w Styczeń 24, 2011, 10:42:30 am ---Panowie,

No jakby to powiedzieć ... a gdzie widać, że on jest cały? Na zdjęciu widać tylko końcowe elementy i to te "najtwardsze". Silniki bez względu na prędkość i kąt uderzenia prawie w 100% przypadków pozostają "całe". Na tym zdjęciu (jeśli to nie fake) widać, że prawy silnik już gdzieś wcięło i ogólnie, że konstrukcja jest pogięta. Poza tym założę się o każde pieniądze, że to czego nie widać na zdjęciu, czyt. przednia część kadłuba po prostu nie istnieje. Najprawdopodobniej wszystko do dźwigara głównego skrzydeł zostało sprasowane. BTW widziałe co zostało z ołówka który w latach 80-tych w EPMM wszedł z V naddźwiękową w ziemię, owszem ogon (jego końcówka) wyglądał ładnie reszty po prostu nie było, do silnika nawet się nie dokopano.

pzdr

--- Koniec cytatu ---

no ale to logiczne ze przeciez go nie wyciagna z ziemi , obstukaja z ziemi i bedzie znowu latal :P Ps. nie trzeba bynajmniej pomnika robic  8)

nurek:

--- Cytat: sfw w Styczeń 24, 2011, 10:42:30 am ---Panowie,

No jakby to powiedzieć ... a gdzie widać, że on jest cały? Na zdjęciu widać tylko końcowe elementy i to te "najtwardsze". Silniki bez względu na prędkość i kąt uderzenia prawie w 100% przypadków pozostają "całe". Na tym zdjęciu (jeśli to nie fake) widać, że prawy silnik już gdzieś wcięło i ogólnie, że konstrukcja jest pogięta. Poza tym założę się o każde pieniądze, że to czego nie widać na zdjęciu, czyt. przednia część kadłuba po prostu nie istnieje. Najprawdopodobniej wszystko do dźwigara głównego skrzydeł zostało sprasowane. BTW widziałe co zostało z ołówka który w latach 80-tych w EPMM wszedł z V naddźwiękową w ziemię, owszem ogon (jego końcówka) wyglądał ładnie reszty po prostu nie było, do silnika nawet się nie dokopano.
pzdr

--- Koniec cytatu ---

Nie napisałem że jest cały od dzioba do kupra.
Normalne że po przywaleniu w ziemię nie wyciągną go w całości bo samolot nie jest konstruowany do zderzeń czołowych.
Ale i tak zadziwiająco dużo zostało z tego ogona. Te elementy też maja masę i po zatrzymaniu "w miejscu" działa na nie jakaś siła bezwładności i to wcale nie najmniejsza.
Znalazłem film ze zdarzenia [youtube]http://www.jetfly.hu/videok/topi/topi.wmv[/youtube]
Mig jest twardym samolotem, dla podparcia tezy jeszcze jeden przykład
Pilot po przywaleniu ogonem w pas strzelił się.
Samolot "po lądowaniu" http://commondatastorage.googleapis.com/static.panoramio.com/photos/original/13521885.jpg

Ciekawe foty z wypadków (także innych) obalają tezę o fotomontażu
http://aviaforum.ru/showthread.php?p=757886#post757886
Niestety tylko dla dla umiejących "pa ruski".

SFW w czym tkwi haczyk bezpiecznej eksploatacji tych maszyn w Polsce? 20 lat z kawałkiem a nie straciliśmy ani jednej?
Inni tak dobrze nie mieli. Statystyki dla Mig 21 i 23 niestety takie dobre nie są. Kwestia dwóch silników? Czy zdarzyło się że w naszych fulcrumach gasły?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej