FOTO-TECHNIKA > Komputery i oprogramowanie

tablet

<< < (2/15) > >>

wilk:

--- Cytat: Dyziek w Grudzień 16, 2010, 08:49:10 am ---kichu było sobie po testować u mnie, jest tak jak Lechu pisze deko się kurzy już :)

--- Koniec cytatu ---
a Ty nie w Łasku :o

Dyziek:
hehe...niespodzianka co ;)  Tadeo niestety robota znów wygrała.

FunBoy:
Do obrobki/obslugi kompa w zupelnosci wystarczy Wacom Bamboo rozmiar A6 za 300pln... wieksze rozmiary sa lepsze, ale do klasycznego malowania... za to najmniejszy jest najwygodniejszy do naszych zastosowan - mniejsza powierzchnia czyli ruchy bardziej zblizone do tego jak manipulujemy klasyczna myszka ;) Poza tym, jesli sie zdecydujesz na tablet, to tylko Wacom... reszta to podobno zabawki. Co do przydatnosci w codziennej pracy - znam osobe, ktora tak sie przyzwyczaila do obslugi kompa za jego pomoca, ze odstawila myszke do szuflady... ale to juz indywidualna kwestia. Osobiscie chwytam za niego dopiero jak odpalam PS'a. Wlasnie spojrzalem na Allegro i widze, ze aktualnie jest rozgraniczenie na Bamboo Pen i Touch... podejrzewam wiec, ze wersja Pen za 200pln bedzie wystarczajaca - ja mam poprzedni model Bamboo A6, ktory jest klasycznym tabletem z piorkiem. Zreszta bardzo go chwale :)

FunBoy:

--- Cytat: Dyziek w Grudzień 16, 2010, 08:49:10 am ---kichu było sobie po testować u mnie, jest tak jak Lechu pisze deko się kurzy już :)

--- Koniec cytatu ---
Szybkie testy raczej tylko zniecheca... do tego narzedzia trzeba sie przyzwyczaic. W moim przypadku przez pierwsze godziny bylo kiepsko... ale teraz jak musze podlubac w PS'ie na kompie bez tabletu, czesto mnie krew zalewa ;)

Valush:
No to z punktu widzenia użytkownika - mam, używam, nie oddam - WACOM Bamboo Pen & Touch M. Ewentualnie przeskocze na Intuosa bo piórko w Bamboo szału nie robi. No ale do meritum - wszystko zależy co robisz w postprocesie, jeśli są to jakieś podstawowe operacje, procesy zautomatyzowane, akcje i korekcje barw, tonów itp itd. to myszka w zupełności do szybkiej pracy wystarczy. Jeśli chcesz to robić nieco dokładniej - myszką będzie rozwiązaniem masochisty.
Na początku ciężko. Mimowolnie oko wędruje na rękę, problemy z orientacją pionu i poziomu w obszarze roboczym i kilka innych, warto zagryźć zęby i mimo wszystko działać. Dlaczego? Ot chociażby najprostsze z technik retuszu - wszelkiej maści warstwy korekcyjne, maski lokalne i globalne - da się zrobić to i myszką ale czy na tyle dokładnie i szybko? Powiem po mojemu - czasami i nad jednym zdjęciem siedzę 4-5h, to samo robiąc myszką zajęłoby mi ze dwa razy dłużej o ile nie więcej.
A tak całkiem wprost - odpal PSa i narysuj myszką 3 podstawowe figury geometryczne, teraz weź kartkę i długopis i zrób to samo - porównaj efekt ;)

P.S. I nie sugerujmy się do końca kwestią odczytu nacisku - de facto tego się mało w retuszerce używa, najczęściej podpina się ten sygnał pod kształt lub grubość pędzla chociaż i tak większość operuje na wyłączonym docisku.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej