FOTO-TECHNIKA > Komputery i oprogramowanie
jaki komp
hlynur:
FunBoy- a w obudowie nie ma korbki??
No wiesz kiedyś były przy telefonach stacjonarnych (takie małe wbudowane dynamo)
I tu też jakby prądu zabrakło to można by sobie dopedałować.........zasilanie.
FunBoy:
--- Cytat: hlynur w Grudzień 07, 2010, 05:22:35 pm ---FunBoy- a w obudowie nie ma korbki??
No wiesz kiedyś były przy telefonach stacjonarnych (takie małe wbudowane dynamo)
I tu też jakby prądu zabrakło to można by sobie dopedałować.........zasilanie.
--- Koniec cytatu ---
hmmm... za czasów mojej mlodosci pamietam wieksze niz dzisiaj telefony... ale ciagle komorkowe... i w dodatku bez korbek... ile czasu juz stąpasz po ziemi Panie Leszku?
FunBoy:
cos pomieszalem w odpowiedziach i zdublowaly mi sie posty... do wyciachania ta odpowiedz
kichu:
co do SSD mam wlasnie tego Vertexa 2 i uzywam - pojemnosc 120GB - i jest bajka, jak wpadnie mi jakas ekstra kaska to rozwazam zmiane na wariant 240GB
niechetnie podchodze do RAID z dwoch powodow... po pierwsze na obecna chwile zaden kontroler SATA obecny na dostepnych plytach nie potrafi obsluzyc kombinacji TRIM+RAID, TRIM wpierany jest tylko dla pojedynczych dyskow pracyujacych na kontrolerze SATA w trybie AHCI...
a fama glosi, zedla zycia i osiagow SSD TRIM sie jednak przydaje
poza tym, co mnie ewentualnie zniecheca do RAIDa (strip) na SSD to fakt, ze ten przyrost szybkosci np. na takich Vertexach2 jest juz pozniej iluzoryczny, mianowicie fajne wyglada w testach i cyferki robia wrazenie, natomiast na pojedynczym SSD osiagi zabijaja (te 200mb/sek transfertu jest jak najbardziej realne np. przerzucanie jednoczesnie 5gb danych na dwa rozne dyski SATA, i kazdy spokojnie w zapisie
robil te 100mb/sek, czyli ssd spokojnie nadazal z odczytem) i podczas normalnej pracy ze zdjeciami jeszcze w zadnym momencie nie
odczulem ze czekam na odczyt/zapis czegokolwiek... taki CS5 startuje np. w 4 sekundy... i tak naprawde widze ze czekam az on sobie
cos przeliczy (bo pierwszy starty czy kazdy nastepny zajmuje de facto tyle samo... niz na odczyt czegokolwiek z dysku
co do Maca to rozumiem zachwyt systemem :) natomiast sam hardware to nie do konca jest taki cacy... zalezy co sie kupi... np. jako
dyski ssd daja jakies tam samsungi, co wcale najlepszym rozwiazaniem na chwile obecna nie jest...
w mojej obecnej konfiguracji komp doslownie zapie...dala, Capture NX2 ktory na roznych sprzetach ma tendencja do zwalniania teraz
chodzi de facto w czasie rzeczywistym :)
kaczy:
--- Cytat: FunBoy w Grudzień 07, 2010, 05:50:06 pm ---Nie wiem, nie wszedlem jeszcze w to rozwiazanie, wiec nie studiowalem licencji EULA... i mowiac szczerze, nie spotkalem sie z sugerowana przez Ciebie wersja boxowa MacOS'a... podasz linka, gdzie boxa mozna kupic?
--- Koniec cytatu ---
Tak jak pisałem w poprzednim poście - Upgrade do Snow Leo to koszt 29$ (tyle, że aby z niego legalnie korzystać trzeba mieć Leoparda, a więc poprzednią wersję systemu), zaś wersja BOX systemu sprzedawana jest jako Mac Box Set w cenie 129$ (w tej wersji otrzymujemy także pakiety: iLife, oraz iWork). W kwestii licencji EULA - zabrania ona instalacji systemu na innym sprzęcie niż tym sprzedawanym przez Apple (obowiązuje ona na terenie USA, nie EU, ale. patrz dalej...)
--- Cytat: FunBoy w Grudzień 07, 2010, 05:50:06 pm ---Z ta preparacja softu, to chyba twoje dalekio idace wnioski, gdyz z tego co czytalem do tej pory, nic nie trzeba preparowac, czy jak sugerujesz dalej - sciagac z torrentow...
--- Koniec cytatu ---
Niestety nie jest tak, że kupisz sobie oryginalne Mac Box Set i z tej płytki zainstalujesz na swoim składaku Snow Leoparda, gdyż... aby móc w ogóle zacząć instalację potrzebujesz emulować EFI (a w swoim składaku masz BIOS'a), a po drugie do poprawnego działania tego systemu na swoim "wynalazku" potrzebujesz jeszcze odpowiednich łatek (poza emulacją efi, aby ten system w ogóle się zainstalował, a póżniej - przy włączaniu komputera uruchomił). Już same tego typu modyfikacje systemu (najczęściej właśnie poprzez specjalnie modyfikowane wersje systemu Apple udostępniane na torrentach) są nielegalne, ale pomijając tutaj wszelkie aspekty prawne - nie myśl sobie, że każdy kolejny upgrade systemu będzie u Ciebie tak samo prosty jak w przypadku użytkowników sprzętu Apple, bo będzie się on niestety wiązał także z upgradowanie patchy itd. itd i tutaj właśnie... zatraca się cały sens filozofii Apple. W ten sposób, produktów tej firmy na pewno nie pokochasz.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej