Cześć, czy z tego dzikiego miejsca idzie zrobić solidne zdjęcia? Która miejscówkę polecacie w strefach dostępnych dla wszystkich?
Z góry serdeczne dzięki za każda odpowiedz
Hej
Widzę po pytaniach jakie zadajesz w różnych wątkach, że próbujesz wejść na "jakąś" drogę, która w założeniu ma Cię doprowadzić "gdzieś tam". I słusznie. Ale weź też pod uwagę, że dziedzina którą postanowiłeś się zająć jest tak mocno naznaczona czymś takim jak indywidualne, subiektywne spojrzenie na to co chce się pokazać, że ciężko będzie Ci uzyskać jakąś jednoznaczną odpowiedź. Poza oczywiście uniwersalnymi zasadami tworzenia kadru masz całą masę zmiennych, które często są nie do "pochytania" w jakiekolwiek ramy.
Pytasz, "czy z tego dzikiego miejsca idzie zrobić solidne zdjęcia". Najprostsza odpowiedź - tak. Pytasz, "którą miejscówkę polecacie w strefach dostępnych dla wszystkich". Znów ktoś może powiedzieć - każdą. Ale zaraz przyjdzie ktoś inny i wywróci to wszystko do góry nogami bo powie, że z dzikiej miejscówki nie da nic zrobić wg niego a najlepszą miejscówką w strefie dla publiczności jest ta obok namiotu z piwem. To trochę przekolorowane ale rozumiesz ideę? "Jeden rabin powie tak, drugi powie tak".
Nie wiem czy sięgasz do jakichś poradników ale jeśli nie to na początek poczytaj tekściwo Hesji -
https://www.hesja.pl/co-nowego,328,poradnik-fotograficzny.htmlPoszukaj tekstów o kadrowaniu, obróbce... Oglądaj różne galerie - często łatwo dojść do tego z którego miejsca mogło być zrobione zdjęcie. I pytaj. Ale też weź pod uwagę, że brak odpowiedzi nie zawsze będzie oznaczał jakąś niechęć. Czasem po prostu nie wiadomo co odpowiedzieć.
P.S. Z zaznaczonego na mapie miejsca robisz zdjęcia ze słońcem za plecami więc powiedzmy jest łatwiej i powiedzmy ładniej. Z publiczności robisz pod słońce więc jest trudniej ale niekoniecznie mniej ładnie, choć z reguły tak będzie. Miejscówka dostępna rok temu w tym roku może być zamknięta przez służby - tak to wygląda z dzikimi miejscami. I pewnie w zamian znajdzie się znów jakaś inna dzika. Tak to więc wygląda.